Sukces przewidywany przez sondaże to drugie miejsce z wynikiem 19–21 proc. (w poprzednich wyborach do Bundestagu w 2021 roku skrajnie prawicowa Alternatywa dla Niemiec zdobyła dwa razy mniej głosów). Stefan Möller, współprzewodniczący AfD w Turyngii, uważa, że badania opinii publicznej nie oddają prawdziwego poparcia dla jego partii albo wręcz fałszują ich wyniki.
– Pomaga nam wsparcie ze strony USA, a także Węgier i Holandii. W Niemczech jesteśmy izolowani, a na arenie międzynarodowej już nie. To dla nas bardzo ważne. Na wielkich plakatach w naszym landzie mamy teraz jeden temat: pokój w Ukrainie. Szczególnie Niemcy ze wschodu obawiają się eskalacji tej wojny, a inni będą ten lęk podzielać – mówi „Rzeczpospolitej” Möller, który kandyduje do Bundestagu z jednego z okręgów w Turyngii.
W tym wschodnioniemieckim landzie AfD ma liczące się poparcie i wpływy. Osiągnęła tam największy swój dotychczasowy sukces, po raz pierwszy wygrywając, w zeszłym roku, wybory do landtagu. Zdobyła 32,8 proc. głosów i obsadziła aż 32 z 88 miejsc w landtagu. Wspomnienie Holandii może zaskakiwać, niemiecka skrajna prawica podkreśla jednak, że ten wciąż sprawiający wrażenie mainstreamowego kraj Unii Europejskiej realizuje wymarzoną przez AfD politykę antyimigracyjną.
Wyżej w sondażach niż AfD jest tylko chadecka CDU/CSU pod wodzą skręcającego coraz bardziej na prawo Friedricha Merza (27–32 proc.). Merz, najprawdopodobniej przyszły kanclerz, wyklucza współpracę z AfD, choć arytmetycznie byłaby najprostsza. Wciąż zapewnia, że zamierza izolować skrajną prawicę. Nie przeszkodziło mu to pod koniec stycznia skorzystać w Bundestagu z poparcia AfD dla swojego antymigracyjnego projektu, co doprowadziło do wielotysięcznych protestów i ostrych komentarzy polityków partii, z którymi CDU/CSU będzie próbowała tworzyć koalicję po wyborach. A będą to zapewne socjaldemokratyczna SPD lub ekologiczna lewica, czyli Zieloni. Albo te obie, rządzące teraz, partie razem. SPD ma w lutowych sondażach 14–17 proc., a Zieloni 12–14 proc.
Chopin wykorzystany przez AfD w walce z imigracją z innych kręgów kulturowych. „Harmonia między dialogiem politycznym a wysoką kulturą zachodnią”
AfD ma dwoje współprzewodniczących – Alice Weidel i Tino Chrupallę. Nie było dużo wielkich imprez z ich udziałem. Partia na swojej stronie internetowej chwali się dwiema. Jedna pod koniec stycznia odbyła się w Halle, drugim co do wielkości mieście wschodniego landu Saksonia-Anhalt. Do uczestników z ekranu przemawiał człowiek numer dwa w Ameryce Trumpa, Elon Musk, wspierający od kilku tygodni AfD, która jego zdaniem jest jedynym ratunkiem dla Niemiec.