Goldberg został przypadkowo dodany do konwersacji z udziałem m.in. wiceprezydenta USA J.D. Vance'a i sekretarza obrony USA Pete’a Hegsetha przez doradcę prezydenta USA ds. bezpieczeństwa narodowego Mike’a Waltza. „Politico” opublikowało 25 marca artykuł, z którego wynika, że Waltz może stracić stanowisko, jednak wypowiedź Trumpa dla NBC zdaje się temu przeczyć.
Donald Trump o wycieku rozmów do „The Atlantic”: Jedyna awaria w czasie dwóch miesięcy prezydentury
– Michael Waltz dostał lekcję, jest dobrym człowiekiem – powiedział Trump w rozmowie telefonicznej z NBC News. To jego pierwsza wypowiedź w tym temacie od czasu poniedziałkowej konferencji prasowej w Białym Domu, na której Trump, pytany o aferę z „The Atlantic” i Goldbergiem, mówił, że nie zna sprawy.
Czytaj więcej
Mojemu 12-letniemu synowi, który marzy o karierze youtubera, muszę dzień w dzień powtarzać, że po...
Pytany, w jaki sposób Waltz dodał Goldberga do grupy, która omawiała atak na Jemen na Signalu, Trump odparł, że redaktor naczelny „The Atlantic” był jednym z kontaktów w telefonie doradcy prezydenta USA ds. bezpieczeństwa narodowego.
Trump podkreślił, że ma zaufanie do swoich współpracowników. Zapewnił, że cały incydent nie był dla niego frustrujący. – To jedyna awaria w czasie dwóch miesięcy (prezydentury – red.) i nie okazała się ona zbyt poważna – ocenił.