Reklama
Rozwiń

Ambasador Ukrainy: Nie zgodzimy się na warunki narzucone nam przez Rosję i USA

Przesłanie z naszej strony jest proste i klarowne – nic bez Ukrainy o Ukrainie. Jeżeli Rosjanie z Amerykami spróbują się dogadać bez nas, my się po prostu na to nie zgodzimy. Będziemy walczyć tym, co mamy i będziemy liczyć na wsparcie Europejczyków (...). Zaczęliśmy wojnę bez prawie żadnego wsparcia USA, ale jakoś przetrwaliśmy – powiedział w rozmowie z TVN24 ambasador Ukrainy w Polsce Wasyl Bodnar.

Publikacja: 17.02.2025 08:29

Ambasador Ukrainy w Polsce Wasyl Bodnar

Ambasador Ukrainy w Polsce Wasyl Bodnar

Foto: PAP/Paweł Supernak

adm

- Otwartość do rozmowy z Amerykanami jest po naszej stronie widoczna (…). Cały obszar komunikacji podpowiada nam, że musimy pracować z nową administracją tak, żeby bronić swoich interesów i interesów Europy. Musimy mówić jednym głosem, ale musimy też działać - oświadczył Wasyl Bodnar zaznaczając, że „Europa nie zawsze zachowywała się aktywnie w stosunku do istniejącej wojny”. 

Ambasador Ukrainy w Polsce: Donald Trump chce zawrzeć pokój najmniejszym kosztem

Bodnar tłumaczył także, czego Ukraina oczekuje od Stanów Zjednoczonych. - Donald Trump jest biznesmenem i chce zawrzeć pokój kosztem, który jest dla USA najmniejszy – powiedział. Ambasador Ukrainy odniósł się także do tego, że w sobotę prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski poinformował, iż rozmowy między Ukrainą a Stanami Zjednoczonymi zakończyły się bez ogłoszenia porozumienia w sprawie metali ziem rzadkich, które ma kluczowe znaczenie, jeśli Kijów chce pozyskać sobie przychylność Donalda Trumpa. Dyplomata mówił, że Zełenski wystosował propozycję w tym zakresie pół roku temu. - To jest sprawa do dyskusji, wiele propozycji prezydenta Trumpa może się nie podobać, ale to jest sprawa do dyskusji – zaznaczył Wasyl. 

Czytaj więcej

Negocjacje ws. wojny na Ukrainie? Wysłannik USA: Przy stole nie będzie Europy

Wasyl Bodnar: Ukraina nie zgodzi się z warunkami, które zostaną jej narzucone przez Amerykanów i Rosjan

- Prezydent Zełenski powiedział w Monachium, że musimy się razem zorganizować. W hymnach narodowych jest przesłanie – we francuskim: „obywatele, bierzcie broń, formujcie bataliony”, a w polskim mówi się tym, że da się przykład, jak walczyć. Czyli można to połączyć. Trzeba walczyć o Europę, w różny sposób, i to jest nasze przesłanie - powiedział ambasador. 

Bodnar odniósł się też do wypowiedzi sekretarza obrony USA, Pete'a Hegsetha, który stwierdził, że przystąpienie Ukrainy do NATO – tak jak powrót granic tego kraju do tych z 2014 roku – jest mało prawdopodobne. - Nie. Nie są do przyjęcia - odpowiedział, zapytany o to, czy takie warunki pokoju są dla Ukrainy do przyjęcia.

Ambasador zaznaczył także, że przesłanie ze strony Ukrainy „jest proste i klarowne”. - Nic bez Ukrainy o Ukrainie. Jeżeli Rosjanie z Amerykami spróbują się dogadać bez nas, to my się po prostu na to nie zgodzimy. Będziemy walczyć tym, co mamy, będzie liczyć na wsparcie Europejczyków. Ale nikt nie podda się warunkom, które zostaną nam narzucone. Zaczęliśmy wojnę bez prawie żadnego wsparcia Amerykanów, ale jakoś przetrwaliśmy – pomogła nam Polska i pomoc innych krajów – podkreślił. 

Czytaj więcej

Dlaczego Zełenski nie podpisał z USA umowy ws. metali ziem rzadkich? Polityk zdradza

Bodnar: Rola polski i UE jest bardzo ważna. Pokój na Ukrainie musi być trwały

W niemieckim Monachium – gdzie do niedzieli trwała Monachijska Konferencja Bezpieczeństwa (MSC) – specjalny wysłannik USA do spraw Ukrainy i Rosji generał Keith Kellogg stwierdził, że „Europy nie będzie bezpośrednio przy stole negocjacyjnym w sprawie zakończenia wojny w Ukrainie”. - Nie chcemy powtórki z Mińska - mówił. 

Wypowiedź amerykańskiego polityka skomentował ambasador Ukrainy. - To nie jest dobry pomysł. Europa także pomaga Ukrainie i także odczuwa zagrożenie. Głos Europy musi być słyszany także w USA. Dziś Polska ma unikalną możliwość – przewodniczy w UE. Może wziąć na siebie rolę wiodącą, ma pomysły. Rola Polski i UE jest niezwykle ważna do tego, żeby ten pokój był trwały - ocenił ambasador Ukrainy w Polsce Wasyl Bodnar.

- Otwartość do rozmowy z Amerykanami jest po naszej stronie widoczna (…). Cały obszar komunikacji podpowiada nam, że musimy pracować z nową administracją tak, żeby bronić swoich interesów i interesów Europy. Musimy mówić jednym głosem, ale musimy też działać - oświadczył Wasyl Bodnar zaznaczając, że „Europa nie zawsze zachowywała się aktywnie w stosunku do istniejącej wojny”. 

Ambasador Ukrainy w Polsce: Donald Trump chce zawrzeć pokój najmniejszym kosztem

Pozostało jeszcze 89% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Poparcie dla Trumpa słabnie. Amerykanie martwią się o gospodarkę
Polityka
Trump i Putin chcą usunąć Zełenskiego
Polityka
Donald Trump podjął nową decyzję ws. migracji. Chodzi m.in. o Ukraińców
Polityka
Sondaż zaufania na Ukrainie. Wołodymyr Zełenski jest czwarty, prowadzi Wałerij Załużny
Polityka
Wałerij Załużny mówi o wyborach prezydenckich na Ukrainie. Planuje start?
Materiał Promocyjny
Raportowanie zrównoważonego rozwoju - CSRD/ESRS w praktyce