USA zagrożone paraliżem. Kongres odrzucił prowizorium budżetowe wspierane przez Donalda Trumpa

Projekt prowizorium budżetowego, wspierany przez prezydenta-elekta Donalda Trumpa, został odrzucony przez Izbę Reprezentantów - przeciw zagłosowała część przedstawicieli prawego skrzydła Partii Republikańskiej.

Publikacja: 20.12.2024 05:23

Mike Johnson

Mike Johnson

Foto: REUTERS/Anna Rose Layden

arb

Odrzucenie prowizorium budżetowego, po wcześniejszym odrzuceniu projektu wypracowanego przez Partię Republikańską i Partię Demokratyczną, w związku ze sprzeciwem Trumpa i Elona Muska wobec tej propozycji, doprowadziło do sytuacji, w którym w Kongresie nie widać planu na uniknięcie zbliżającego się paraliżu administracji (tzw. shutdown) spowodowanego brakiem środków na jej funkcjonowanie.

Partia Republikańska dzieli się w sprawie prowizorium budżetowego

Głosowanie obnażyło podziały w Partii Republikańskiej, które mogą uwidocznić się również w przyszłym roku, gdy po rozpoczęciu kadencji nowego Kongresu ugrupowanie Donalda Trumpa zdobędzie większość w Izbie Reprezentantów i Senacie (obecnie republikanie mają większość tylko w tej pierwszej izbie).

Mimo apeli Trumpa część kongresmanów z Partii Republikańskiej zagłosowała w czwartek przeciw prowizorium budżetowemu, które przewiduje zwiększenie wydatków i otwiera drogę do zwiększenia dopuszczalnego progu federalnego zadłużenia, który obecnie wynosi 36 bilionów dolarów.

Czytaj więcej

Trump zaczyna "spłacać dług" Muskowi. Chce znieść przepisy dotyczące zgłaszania wypadków

- Jestem absolutnie zniesmaczony partią, która prowadzi kampanię na rzecz odpowiedzialności fiskalnej i ma czelność zwrócić się do narodu amerykańskiego twierdząc, że jej zdaniem to (prowizorium budżetowe - red.) jest odpowiedzialne fiskalnie – powiedział kongresmen Partii Republikańskiej Chip Roy, jeden z 38 parlamentarzystów tego ugrupowania, którzy zagłosowali przeciw prowizorium.

Prowizorium budżetowe upadło 235 głosami „przeciw” przy 174 głosach „za” zaledwie kilka godzin po tym, jak zostało przygotowane przez liderów Partii Republikańskiej zgodnie z wytycznymi Trumpa.

Jak śmiecie pouczać Amerykę o fiskalnej odpowiedzialności?

Hakeem Jeffries, lider Partii Demokratycznej w Izbie Reprezentantów

Spiker Izby Reprezentantów Mike Johnson nie przedstawił dziennikarzom planów co do dalszych działań Kongresu. - Znajdziemy inne rozwiązanie – powiedział tylko.

Pieniądze na funkcjonowanie amerykańskiej administracji skończą się o północy z piątku na sobotę. Będzie to oznaczać rozpoczęcie częściowego shutdownu, czyli sytuacji, w której administracja wstrzymuje część działań, a ponad 2 mln pracowników federalnych przestaje otrzymywać wynagrodzenia. 

Dlaczego Partia Demokratyczna odrzuca prowizorium budżetowe?

Odrzucone prowizorium budżetowe zapewniało administracji finansowanie do marca. Przewidywało też zawieszenie funkcjonowania progu dopuszczalnego poziomu długu na dwa lata – co ułatwiłoby przeprowadzanie reform takich jak radykalne obniżenie podatków, co obiecywał Donald Trump.

Czytaj więcej

Elon Musk bije kolejne rekordy bogactwa dzięki Tesli i Trumpowi. Ile jest wart?

Partia Demokratyczna odrzuciła prowizorium twierdząc, że jest ono przykrywką do realizacji przez przyszłą administrację planów dotyczących cięć podatkowych korzystnych dla najbogatszych (np. dla Elona Muska), podczas gdy budżet federalny zostałby obciążony kolejnymi miliardami dolarów długu. Trump zapowiedział cięcia podatkowe, których wartość ma osiągnąć 8 bln dolarów w ciągu 10 lat – przypomina Reuters. Bez radykalnych cięć wydatków taki ruch podniósłby znacznie zadłużenie USA.

- Jak śmiecie pouczać Amerykę o fiskalnej odpowiedzialności? - pytał lider Partii Demokratycznej w Izbie Reprezentantów Hakeem Jeffries zwracając się do spikera Mike'a Johnsona w czasie debaty w Kongresie.

Nawet gdyby prowizorium zostało przyjęte przez izbę niższą Kongresu, odrzucić mógłby je kontrolowany obecnie przez Partię Demokratyczną Senat. Przeciw prowizorium w proponowanym przez republikanów kształcie był też prezydent Joe Biden.

Do poprzedniego shutdownu doszło w USA między grudniem 2018 roku a styczniem 2019 roku, w czasie pierwszej kadencji Donalda Trumpa w Białym Domu.

Upadek prowizorium budżetowego zagraża też pozycji Mike'a Johnsona, obecnego spikera Izby Reprezentantów, który zastąpił w 2023 roku na tym stanowisku Kevina McCarthy'ego. Część kongresmenów Partii Republikańskiej już dziś zapowiada, że nie poprze kandydatury Johnsona na spikera, gdy w styczniu zbierze się nowy Kongres.

Odrzucenie prowizorium budżetowego, po wcześniejszym odrzuceniu projektu wypracowanego przez Partię Republikańską i Partię Demokratyczną, w związku ze sprzeciwem Trumpa i Elona Muska wobec tej propozycji, doprowadziło do sytuacji, w którym w Kongresie nie widać planu na uniknięcie zbliżającego się paraliżu administracji (tzw. shutdown) spowodowanego brakiem środków na jej funkcjonowanie.

Partia Republikańska dzieli się w sprawie prowizorium budżetowego

Pozostało jeszcze 91% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
80. rocznica wyzwolenia Auschwitz: Netanjahu obawia się aresztowania
Polityka
Orbán pytany o sprawę Romanowskiego. "O co wam chodzi?"
Polityka
Unia Europejska przygotowuje się na rządy Donalda Trumpa
Polityka
Władimir Putin: Mam lepszą rakietę, wygrywam wojny
Polityka
Wielka konferencja Putina. Prezydent Rosji chwali się gospodarką, nie mówi, kiedy Rosja odzyska cały obwód kurski
Materiał Promocyjny
Nest Lease wkracza na rynek leasingowy i celuje w TOP10