Zdecydowana wygrana Donalda Trumpa w USA to jedno z najważniejszych wydarzeń w światowej polityce, które wydarzyły się po tym, jak koalicja rządząca objęła władzę po wyborach 15 X 2023 r. Dla liberałów w USA ten sukces to wstrząs. Ale przed wyzwaniem stoi też koalicja rządząca w Polsce. W Sejmie ponownie trwają prace nad ustawą dekryminalizującą aborcję. Jej wysłanie na biurko prezydenta Andrzeja Dudy to jeden z celów koalicji (zwłaszcza jej progresywnego skrzydła) przed wyborami prezydenckimi w 2025 roku.
Co do pierwszego kroku – optymizm
W piątek późnym popołudniem Sejm będzie decydował, czy wysłać ustawę do dalszych prac w komisji (po spodziewanym wniosku prawicy o odrzucenie w pierwszym czytaniu). To stosunkowo najłatwiejsze głosowanie. Kolejne mogą być trudniejsze, bo to drugie podejście do tej ustawy. Pierwsze zakończyło się fiaskiem w lipcu tego roku. Ale z naszych nieoficjalnych rozmów w kuluarach Sejmu wynika, że przedstawiciele koalicji – a zwłaszcza KO i Lewicy – są raczej optymistami, jeśli chodzi o dalsze losy projektu.
Czytaj więcej
Już w listopadzie aborcja wróci jako polityczny temat. I to w warunkach rozkręcającej się prekampanii prezydenckiej. To będzie powtórny test dla rządowej większości po fiasku wakacyjnej próby.
Kluczowa będzie postawa PSL. Lider Polski 2050 i marszałek Sejmu potwierdził w tym tygodniu, że w ostatnim czasie toczyły się intensywne kuluarowe rozmowy m.in. z przedstawicielami PSL w tej sprawie. Hołownia powiedział też, że jego zdaniem za miesiąc lub dwa z Sejmu wyjdą nie jeden, a dwa projekty – dekryminalizacja aborcji (zgłoszona pierwotnie przez Lewicę) i projekt Trzeciej Drogi, który przywraca trzecią przesłankę przerywania ciąży.
Czytaj więcej
PSL i Polska 2050 do wyborów prezydenckich pójdą osobno. Do ludowców oko puszcza tak PiS, jak i Konfederacja. Co zrobi Władysław Kosiniak-Kamysz?