W niedzielę między godziną 7 rano lokalnego czasu a 21 wieczorem, w 2221 lokalach wyborczych Mołdawianie głosują w wyborach prezydenckich. Mają też możliwość udziału w referendum, które zdecyduje, czy w mołdawskiej konstytucji znajdzie się zapis o integracji z Unią Europejską.
Maia Sandu i jej dziesięciu rywali
Prozachodnia prezydent Maia Sandu, która walczy o reelekcję, ma w wyborach aż dziesięciu rywali. Są to Ion Chicu, Victoria Furtuna, Natalia Morari, Andrei Nastase, Alexandr Stoianoglo, Octavian Ticu, Tudor Ulianovschi oraz Irina Vlah.
Czytaj więcej
Jak Rosja pieniędzmi psuje demokrację w Mołdawii? O inwestycjach w propagandę i powolnym rozstaniu Mołdawii z Rosją rozmawiamy z posłem Lilianem Carpem, przewodniczącym parlamentarnej komisji bezpieczeństwa narodowego w mołdawskim parlamencie.
„Nasz los rozstrzygnie się w niedzielę. Głos każdego ma znaczenie, bez względu na to, gdzie jesteśmy” – napisała w piątek Maia Sandu na Facebooku.
Ostatnie przed wyborami sondaże wskazywały, że Sandu ma wygodną przewagę nad rywalami, ale jeśli nie osiągnie progu 50 proc., 3 listopada odbędzie się druga tura. Sandu najprawdopodobniej zmierzy się w niej z Aleksandrem Stoianoglo, byłym prokuratorem generalnym wspieranym przez tradycyjnie prorosyjską Partię Socjalistów.