Prawdopodobnie projekt ten trafi na obrady rządu 17 lub 24 września – informuje „Rzeczpospolitą” Tomasz Siemoniak, szef MSWiA. Potem powinien zostać skierowany do Sejmu.
Czy faktycznie tak się stanie? Od pewnego czasu projekt ten, który przedstawiciele rządu traktują jako priorytetowy, łapie poślizg. Przypomnijmy, że politycy Koalicji Obywatelskiej zapowiadali, że miał być już gotowy w marcu, chociaż w rzeczywistości stało się to w czerwcu.
Rewolucyjny projekt ustawyo obronie cywilnej
Gdy 8 sierpnia projekt ten przyjął Stały Komitet Rady Ministrów, Tomasz Siemoniak mówił, że jest to projekt rewolucyjny, który zmienia system ochrony ludności. – Schrony, powiadomienia, organizacja, ochrona zdrowia, to cały system, który musi funkcjonować – mówił szef resortu. Dodał, że zawarte są w nim wnioski z Ukrainy. – To są wnioski z każdego konfliktu wojennego, gdzie obrona cywilna jest kategorią w ogóle z konwencji opisujących przebieg wojny. Musimy więc taki system mieć, stworzyć, znaleźć dla niego finansowanie i zbudować bardzo poważną organizację wokół tego, wciągając w to samorządy, wciągając w to różne służby. To jest sens tego projektu – mówił szef MSWiA.
Czytaj więcej
Państwowa Straż Pożarna modernizuje system ostrzegania i alarmowania. Syreny mają być głośniejsze, ale też będą mogły być przez nie nadawane komunikaty głosowe np. ostrzegające przed atakiem powietrznym.
Prace nad tym projektem jednak ciągle trwają, procedowana jest trzecia jego wersja. Jacek Dobrzyński, rzecznik MSWiA, poinformował nas, że 5 września projekt został potwierdzony przez SKRM.