Marcin Romanowski, który w resorcie sprawiedliwości kierowanym przez Zbigniewa Ziobrę nadzorował Fundusz Sprawiedliwości, znajduje się w centrum afery związanej z Funduszem. Tomasz Mraz, były dyrektor Funduszu Sprawiedliwości przez dwa lata wykonał ponad 50 godzin nagrań z przedstawicielami resortu sprawiedliwości kierowanego przez Ziobrę, a następnie przekazał je prokuraturze.
Z nagrań oraz z zeznań Mraza wynika, że pieniądze były przyznawane z Funduszu Sprawiedliwości wybranym wcześniej podmiotom, a konkursy na przyznawanie tych środków były fikcją. O sprawie miał wiedzieć minister Ziobro.