– Rosja jest nieodłączną częścią tego regionu i dlatego nie planuje nigdzie (z niego) odchodzić – zapewniał jeszcze w grudniu ubiegłego roku sekretarz prasowy Kremla Dmitrij Pieskow. Obecnie zaś potwierdził, że rosyjskie wojska (tzw. misja pokojowa) opuszcza Karabach, całkowicie przekazując go Azerbejdżanowi.
Zgodnie z umową pomiędzy Moskwą, Erywaniem i Baku powinni tam pozostawać do 2025 roku. Ale we wrześniu 2023 azerskie wojska zaatakowały Karabach, doprowadzając do ucieczki całej tamtejszej ludności ormiańskiej. „Misja pokojowa” mająca nadzorować zawieszenie broni i ochraniać ludność cywilną nie zareagowała, a teraz nie ma tam co robić.