Komisja śledcza ds. afery wizowej. Piotr Wawrzyk odmawia składania zeznań

Przed sejmową komisją śledczą w sprawie afery wizowej stanął były wiceminister spraw zagranicznych Piotr Wawrzyk. Przesłuchanie komisji zaczęło się od wniosku pełnomocnika o usunięcie przewodniczącego komisji, Michała Szczerby.

Publikacja: 26.02.2024 13:44

Piotr Wawrzyk i jego pełnomocnik  Michał Grodzki

Piotr Wawrzyk i jego pełnomocnik Michał Grodzki

Foto: PAP, Albert Zawada

Wniosek pełnomocnika Wawrzyka,  Michała Grodzkiego, podyktowany był, jak twierdził, informacjami, które miałyby wskazywać na  „wątpliwości w sprawie bezstronności”  przewodniczacego,przepadł w dwukrotnym głosowaniu. Pierwsze powtórzono, ponieważ wziął w nim udział sam Szczerba.  W drugim głosowaniu wniosek został odrzucony, przy stanie głosów 5:5.

Piotr Wawrzyk odmawia składania wyjaśnień

Mimo przypomnień, że Piotr Wawrzyk deklarował współpracę z organami śledczymi, były wiceminister konsekwentnie odmawiał złożenia zeznań przed sejmową komisją śledczą.

W obliczu tej przewodniczący ogłosił przerwę w pracy komisji do godziny 15, gdy zeznania ma składać współpracownik Wawrzyka, Edgar K.

Co wiemy o aferze wizowej

Afera wizowa zaczęła się od dymisji wiceszefa MSZ, Piotra Wawrzyka.

Wiceminister Piotr Wawrzyk został odwołany przez premiera Mateusza Morawieckiego i stracił funkcję w MSZ 31 sierpnia, polityk zniknął też z list wyborczych PiS. Jak podawał wówczas Onet, Wawrzyk został zdymisjonowany, ponieważ miał pomagać swoim współpracownikom stworzyć nielegalny kanał przerzutu imigrantów z Azji i Afryki przez Europę do Stanów Zjednoczonych. Z publikacji Onetu wynikało, że Wawrzyk przygotowywał listy osób, którym wizy miały być przyznawane w pierwszej kolejności, po czym przekazywał je konsulom. W ramach takiego procederu wizy do Polski mieli — podawał portal — dostać fałszywi filmowcy z Indii, którzy odnaleźli się potem na granicy USA z Meksykiem.

Czytaj więcej

Afera wizowa w MSZ: Pośrednik załatwiał wizy dla obywateli ZEA i Kataru

31 sierpnia, na kilka godzin przed dymisją Wawrzyka, w MSZ mieli zjawić się funkcjonariusze CBA - informowała "Rzeczpospolita". Oficjalnym powodem dymisji wiceministra był "brak satysfakcjonującej współpracy".

Afera wizowa: Pierwsze aresztowania

W czwartek pełnomocnik rządu do spraw bezpieczeństwa przestrzeni informacyjnej RP Stanisław Żaryn oświadczył, że pierwsze sygnały dotyczące nieprawidłowości w wydawaniu wiz dotarły do CBA w lipcu 2022 roku.

W marcu 2023 roku wszczęte zostało śledztwo w sprawie płatnej protekcji przy przyśpieszaniu procedur wizowych w przypadku kilkuset wniosków wizowych składanych w ciągu półtora roku.

Czytaj więcej

Jarosław Kaczyński: Nie ma afery wizowej. To nawet nie jest aferka

W toku śledztwa prokurator ustalił, że nieprawidłowości dotyczyły polskich placówek dyplomatycznych w Hongkongu, Tajwanie, Zjednoczonych Emiratach Arabskich, Indiach, Arabii Saudyjskiej, Singapurze, Filipinach i Katarze, tym samym nie dotyczą one krajów afrykańskich. Zastępca dyrektora departamentu ds. Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej Daniel Lerman dodał, że więcej niż połowa wspomnianych wniosków została rozpatrzona odmownie.

Podczas konferencji prasowej Żaryn i Lerman przekazali, że w sprawie tzw. afery wizowej siedem osób usłyszało zarzuty, trzy osoby zostały tymczasowo aresztowane. Według przekazanych w czwartek informacji wśród osób, które usłyszały zarzuty, nie ma urzędników państwowych.

Zatrzymanie Piotra Wawrzyka

W styczniu 2024 roku Piotr Wawrzyk został zatrzymany w śledztwie dotyczącym płatnej protekcji w związku z przyspieszaniem procedur wizowych. Odmówił składania wyjaśnień.

W komunikacie CBA podało, że "zatrzymany Piotr W. pełniący funkcję Sekretarza Stanu w Ministerstwie Spraw Zagranicznych w latach 2019–2023, w ramach powierzonych obowiązków odpowiadając m. in. za problematykę konsularną oraz nadzorując zadania wykonywane przez Departament Konsularny, przekroczył swoje uprawnienia poprzez naruszenie obowiązujących w ministerstwie procedur związanych z rejestracją i obiegiem dokumentów. Ponadto, zatrzymany otrzymał zarzuty za podejmowanie nieuzasadnionych interwencji dotyczących przyspieszenia procedur wizowych oraz udostępnił osobie nieuprawnionej informacje objęte tajemnicą służbową".

Wawrzyk wydał wówczas oświadczenie, w którym wyjaśnił, że "odmowa składania wyjaśnień wynikała tylko z ogromnego stresu związanego wprost z   czynnościami".

Komisja ds. afery wizowej

Skład komisji śledczej ds. afery wizowej

Skład komisji śledczej ds. afery wizowej

PAP

Komisja ma zbadać nadużycia  i zaniechania dotyczące legalizacji pobytu cudzoziemców na terytorium Polski, oraz ustalić liczbę  tożsamość osób, które nielegalnie przekroczyły granicę RP  lub nielegalnie zalegalizowano ich na terytorium RP w wyniku nadużyć organów administracji rządowej lub innych podmiotów  podlegających kontroli Sejmu. Komisja ma ocenić umowy dotyczące pośrednictwa wizowego oraz działania podejmowane w związku z przygotowaniem umów pośrednictwa wizowego, ich zawarciem lub realizacją. Zakres prac komisji ma objąć okres od 12 listopada 2019 r. do 20 listopada 2023 r.

Polityka
Premier Donald Tusk o pożarach w Polsce: Nie ma powodu, by sądzić, że to siły zewnętrzne
Polityka
Michał Kolanko: Sprawa Jurgiela. Problemy PiS mogą dopiero się zaczynać
Polityka
Jacek Sasin przeprosił wyborców PiS. "Na listach znalazły się osoby niegodne zaufania"
Polityka
Komu pomoże spot Platformy? Kogo zmobilizuje sprawa krzyży w warszawskim ratuszu?
Polityka
Europoseł PiS zawieszony przez Kaczyńskiego: Śmieszne, co to za partia?