Zwolennik republiki, który w 2022 roku w trakcie obchodów 50. rocznicy wstąpienia na tron monarchini rozwinął przed pałacem królewskim w Kopenhadze transparent wzywający do obalenia korony, został niemal zlinczowany przez tłum. Bo też 80 proc. Duńczyków deklaruje przywiązanie do najstarszej monarchii w Europie i za żadną cenę nie chce jej wygaszenia. Patrzą, jak od Francji po Polskę wyłonieni w wyborach powszechnych prezydenci dzielą naród, zamiast go łączyć. I nie chcą iść tym śladem. – Nikt z nas nie pamięta innego monarchy. Małgorzata stała się ucieleśnieniem tego, czym jest duńskość – podkreśliła Mette Frederiksen, premier Danii.