Dlaczego opozycja ma większe szanse wygrać wybory i komu pomoże marsz miliona?

Na spotkanie z Jarosławem Kaczyńskim w Szczecinie nie zostali wpuszczeni między innymi przedstawiciele rolników.

Publikacja: 25.09.2023 15:40

Dlaczego opozycja ma większe szanse wygrać wybory i komu pomoże marsz miliona?

Foto: PAP/Jerzy Muszyński

Formacja Jarosława Kaczyńskiego prowadzi w sondażach, a nawet powiększa przewagę nad konkurentami. Nie znaczy to jednak, że PiS będzie rządzić trzecią kadencję. Problemów władzy przybywa.

PiS zasłania się filmem Holland

„Zielona granica” Agnieszki Holland trafiła się PiS jak ślepej kurze ziarno. W lepszym momencie nie mogło dojść do premiery filmu, niż w czasie szczytu afery wizowej w MSZ. Film o tragedii uchodźców nie tylko przykrył kompromitację handlu wizami, za co stanowisko stracił m.in. wiceminister spraw zagranicznych Piotr Wawrzyk, ale również zepchnął na dalszy plan tak szkodzące władzy wydarzenia jak napad na Borysa Budkę z Koalicji Obywatelskiej czy zatrzymanie i wciągnięcie siłą do radiowozu posłanki opozycji Kingi Gajewskiej, którą chroni immunitet poselski. W rządowych mediach narracja o „filmie uderzającym w polski mundur” wciąż trwa, a na jej czele stoją politycy PiS, którzy jak sami przyznają, filmu nie obejrzeli.

Czytaj więcej

"Zielona granica": Kto powinien czuć wyrzuty sumienia?

Ukraina wykorzystana w kampanii władzy

PiS umiejętnie dla siebie rozgrywa również kwestię wsparcia dla Ukrainy. Wypowiedzi prezydenta Andrzeja Dudy, który włączył się w kampanię PiS o tonącej Ukrainie i premiera Mateusza Morawieckiego, który zapowiedział brak dalszego wsparcia militarnego Polski dla wroga Rosji były szeroko cytowane przez zagraniczne media i są częścią planu odebrania antyukraińskich wyborców Konfederacji. Cyniczna taktyka PiS przynosi rezultat, kolejne sondaże pokazują, że formacja Sławomira Mentzena traci pozycję ugrupowania na wyborczym sondażowym podium.

OBWE niemile widziane

Partia Jarosława Kaczyńskiego ma gigantyczną przewagę medialną i finansową nad całą opozycją. Rządzący czują się na tyle pewni, że nawet obserwatorów OBWE nie wpuszczają na spotkania wyborcze Jarosława Kaczyńskiego. Na spotkanie z prezesem PiS w Szczecinie nie zostali wpuszczeni również przedstawiciele rolników. Czy aby jednak PiS nie czuje się zbyt pewnie przed wyborami?

Czytaj więcej

KO stawia na marsz 1 października. Co zrobi reszta opozycji?

Marsz wielkich oczekiwań 

Marsz 4 czerwca dał Koalicji Obywatelskiej nową energię i zdominował na kilka dni debatę publiczną. Czy marsz miliona serc 1 października okaże się również wielkim sukcesem formacji Donalda Tuska? Jest na to szansa. Pytanie, co się w trakcie marszu wydarzy. Jeśli organizatorzy unikną prowokacji, nie popadną w radykalizm, pokażą współpracę opozycji i zaproponują podczas wydarzenia coś nowego, jest szansa że pokaz jedności i demonstracja siły pomoże w mobilizacji wyborców niezdecydowanych. Czy na marszu rzeczywiście nie będzie liderów Polski 2050? Przed 4 czerwca Władysław Kosiniak-Kamysz i Szymon Hołownia również zapowiadali, że będą w innym miejscu, żeby ostatecznie pojawić się na marszu, ale nie przemówić.

Rafał Trzaskowski na premiera?

Marsz 1 października ma szansę stać się przełomowym wydarzeniem kampanii wyborczej jeśli pokaże zjednoczenie opozycji. PiS gra na jej podział i na maksymalną polaryzację z PO. To co krótkotrwale opłaciłoby się partii Tuska, w dłuższej perspektywie może być dla niego zabójcze. Jeśli Trzecia Droga nie przekroczy progu 8 proc. i Lewica również zostałaby zepchnięta pod próg, a do tego dąży prezes PiS atakując Rafała Trzaskowskiego nazywając go „lewakiem zaciekłym”, to Koalicja Obywatelska nie miałaby potencjalnego partnera do rządzenia, a na samodzielną władzę liczyć nie może, nawet jeśli wygrałaby wybory.

Czytaj więcej

Trzaskowski: Kampania PiS oparta tylko na szczuciu, manipulacji i kłamstwie

Czy zaskoczy nas czymś marsz miliona serc? Czy Rafał Trzaskowski zostanie ogłoszony kandydatem zjednoczonej opozycji na premiera? Czy opozycja będzie gotowa na ewentualną współpracę po wyborach i KO podpisze porozumienie, którego domaga się Lewica? Mało prawdopodobne. Donald Tusk nie chce wiązać się deklaracjami, ale potrzebuje mobilizować niezdecydowanych, zachęcić ich do wzięcia udziału w wyborach 15 października. A właśnie opozycja ma większe szanse zmobilizować niezdecydowanych i wyborczych abstynentów, niż PiS.

Kobiety, młodzi i rolnicy

O młodych wyborców i kobiety oraz rolników walczą dzisiaj wszyscy. Młodym trudno będzie oddać głos na partię, która trzyma się władzy pazurami od ośmiu lat. Przez kobiety PiS stracił najbardziej, spadając poniżej 40 proc. poparcia po Czarnych Protestach, Strajku Kobiet. Rolnicy zostali oszukani przez rząd, który obiecywał nie tylko upublicznić listę firm, które zarabiają na imporcie ukraińskiego zboża do Polski, ale również tracą przez dużą ilość zboża ze wschodu w Polsce.

Niezdecydowani wyborcy jeszcze o niejednej aferze PiS usłyszą do wyborów. Powrót afery wizowej i afery dwóch wież to tylko początek tego, z czym będzie musiała mierzyć się władza.

Jeśli 1 października Tusk pokaże Polakom, że zmiana jest możliwa i uda mu się narzucać tematy debaty do 15 października, a nie być reaktywnym na propozycje i zarzuty PiS,  a opozycja pokaże wolę współpracy, to porozumienie przeciw monowładzy może być początkiem końca rządów PiS.

Formacja Jarosława Kaczyńskiego prowadzi w sondażach, a nawet powiększa przewagę nad konkurentami. Nie znaczy to jednak, że PiS będzie rządzić trzecią kadencję. Problemów władzy przybywa.

PiS zasłania się filmem Holland

Pozostało 96% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Powódź w Polsce. Bogdan Zdrojewski: W niektórych miejcach zrobiono za mało, w niektórych - za dużo
Polityka
Prokuratura wznawia dochodzenie w sprawie „plecaków Beaty Kempy”
Polityka
Beata Kempa została nowym doradcą prezydenta Andrzeja Dudy
Polityka
Rewolucja informatyczna w Senacie. Będą nowe maszynki dla senatorów
Materiał Promocyjny
Wpływ amerykańskich firm na rozwój polskiej gospodarki
Polityka
Wraca temat CPK. W środę złożenie podpisów pod ustawą