Prosto z samolotu prezydent Wołodymyr Zełenski udał się do rodaków w Nowym Jorku, którzy w walce z Rosją stracili kończyny. W Stanach Zjednoczonych dostali protezy i przechodzą kurs rehabilitacji. Ukraiński przywódca wręczył im odznaczenia, mówił o niezłomności narodu ukraińskiego, pragnieniu zwycięstwa.
Po raz pierwszy z mównicy Zgromadzenia Ogólnego ONZ miał opowiedzieć światu – po zamknięciu tego wydania „Rzeczpospolitej” – o rosyjskiej agresji (w ubiegłym roku występował zdalnie).
Czytaj więcej
Polska zdecydowała się na ogromne nakłady na obronność, ponieważ staramy się, aby lekcja 1939 roku - zniknięcia Polski z mapy i tego, że nie zdołaliśmy się obronić - została uznana za odrobioną - mówił przed Pomnikiem Katyńskim w USA w rocznicę sowieckiej napaści na Polskę prezydent Andrzej Duda.
W najbliższych dniach przed Zełenskim seria ważnych spotkań, od których może zależeć przyszłość ukraińskiej kontrofensywy. W Nowym Jorku nie zobaczy Władimira Putina, Rosję w tym roku reprezentuje szef dyplomacji Siergiej Ławrow. Media nie wykluczały, że w środę znajdzie się na jednej sali z Zełenskim podczas posiedzenia Rady Bezpieczeństwa, w którym udział planował również ukraiński prezydent.
Przekonać inne kraje
Przy okazji trwającej od wtorku 78. sesji Zgromadzenia Ogólnego ONZ Wołodymyr Zełenski ma się spotkać z przywódcami wielu państw. Szczególnie interesujące będzie spotkanie prezydenta Ukrainy z prezydentem Brazylii. Luiz Inácio Lula da Silva dotychczas nie stanął po żadnej ze stron trwającej od 24 lutego 2022 r. wojny, wzywał do mediacji pomiędzy Rosją a Ukrainą i nawet proponował pośrednictwo w tej sprawie.