Z zakazu importu produktów rolnych z Ukrainy można wyjść z twarzą

Zakaz importu produktów rolnych z Ukrainy nie będzie miał dla Polski katastrofalnych skutków na arenie unijnej. Pod warunkiem, że rząd inteligentnie się z niego wycofa.

Publikacja: 19.04.2023 03:00

Protesty przeciwko importowi zboża z Ukrainy organizują także bułgarscy rolnicy

Protesty przeciwko importowi zboża z Ukrainy organizują także bułgarscy rolnicy

Foto: AFP

Ogłoszona w sobotę decyzja o niewpuszczaniu do Polski ukraińskiego zboża i innych produktów rolnych jest bezprecedensowa.

Po pierwsze, niezgodna z unijnym prawem, bo w dziedzinie handlu UE ma wyłączne kompetencje i państwa członkowskie, poza wyjątkowymi i uzasadnionymi sytuacjami, nie mają prawa wprowadzać jednostronnych obostrzeń. Po drugie, niekorzystna dla pogrążonej w wojnie Ukrainy, której przecież Polska do tej pory była pierwszym sojusznikiem. Tym samym gra na korzyść Rosji, co zresztą już widać, bo Moskwa momentalnie zaczęła mnożyć problemy przy wywozie zboża ukraińskiego z czarnomorskich portów. Wreszcie, po trzecie, tryb jej podjęcia jest zadziwiający. Najpierw zapowiedziano konsultacje z Ukraińcami w sprawie zboża i ewentualnie ich dobrowolne działania w sprawie ograniczania eksportu. Potem znienacka rząd wprowadził jednostronne obostrzenia i to na długą listę produktów rolnych.

Pozostało 82% artykułu

BLACK WEEKS -75%

Czytaj dalej RP.PL. Nie przegap oferty roku!
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Polityka
Wskazany przez Trumpa kandydat na prokuratora generalnego rezygnuje
Polityka
Anna Słojewska: Europejski nurt skręca w prawo
Polityka
Dlaczego Donald Trump jest syjonistą? „Za wsparciem USA dla Izraela stoi lobby, ale nie żydowskie”
Polityka
Międzynarodowy Trybunał Karny wydał nakaz aresztowania Beniamina Netanjahu
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Polityka
Szef WHO Tedros Adhanom Ghebreyesus prosto ze szczytu G20 trafił do szpitala