Aktualizacja: 12.02.2025 05:26 Publikacja: 06.11.2022 07:01
Foto: PAP/Tomasz Waszczuk
- Chcemy i podtrzymać to, co jest, i podjąć także dalsze działania - zadeklarował Kaczyński w odpowiedzi na pytanie o wsparcie dla polskich rodzin. - Niektóre z nich już są zdecydowane, jak na przykład „czternastka” (14. emerytura - red.) jako stała, ale to chodzi o ludzi w starszym wieku, emerytów. Ale także rozważamy inne kwestie, tylko że to zależy od sytuacji gospodarczej - zaznaczył.
- My jak dotąd ciągle gospodarczo rośniemy. W przyszłym roku niektórzy twierdzą, że będziemy mieli jakąś tam minimalną recesję, inni, że nie, że będziemy mieli półtora proc. wzrostu. Ja mogę powiedzieć jedno: wszystko zrobimy, żeby jakiś choćby niewielki - bo nie obiecujemy cudów - wzrost był, taki, żeby nie było takich objawów, jakie występują przy bardzo niskim wzroście - tzn. recesji nie ma, ale już się pojawiają bankructwa, pojawiają się tego rodzaju zjawiska. Tego nie chcemy i sądzę, że będziemy potrafili temu zapobiec. I oczywiście jeżeli tylko sytuacja finansów publicznych będzie na to pozwalała, bo ten wysiłek ostatnich lat był rzeczywiście duży, to te sprawy będą też załatwiane. Ale ja nie jestem ministrem finansów i w związku z tym muszę tutaj zachowywać pewną ostrożność, ale kierunek zmierzający do tego, żeby rodziny były coraz bardziej wspierane, a w szczególności żeby rodzicielstwo było wspierane, bo to jest wielka potrzeba dzisiejszej Polski - kontynuował prezes PiS, oceniając, że „w Polsce rodzi się dużo za mało dzieci”. - Nie za mało, tylko dużo za mało - podkreślił.
„Przykro mi, że nie zachowałam odpowiedniej formy i precyzji wypowiedzi” - oświadczyła wiceminister zdrowia Urszula Demkow. Wcześniej w wywiadzie radiowym pytana o śmierć ratownika medycznego, zabitego podczas udzielania pomocy przez nożownika, mówiła, że medyk „był już w wieku emerytalnym”, a dalsza praca „to był jego wybór”.
Czy Polska rzeczywiście zbuduje Centralny Port Komunikacyjny? Jakie są plany rządu w sprawie nowych kolei, autostrad i przyszłości LOT-u? W najnowszym odcinku podcastu „Rzecz w tym" Bogusław Chrabota rozmawia z Maciejem Laskiem, wiceministrem infrastruktury odpowiedzialnym za CPK. Gość zdradza, jakie są terminy, finansowanie i największe wyzwania tej gigantycznej inwestycji. Czy rzeczywiście już budujemy? A może projekt jest tylko wizją?
Jak informuje Radio Kraków, prezes Najwyższej Izby Kontroli Marian Banaś rozpoczął zbiórkę podpisów i zamierza wystartować w wyborach prezydenckich. Zdaniem rozgłośni pochodzącego z Małopolski polityka mają wspierać środowiska katolickie oraz narodowe.
Sondaże partyjne są dziś przede wszystkim ważne w kontekście mobilizacji w kampanii prezydenckiej. W lutowym badaniu IBRiS KO jest na pierwszym miejscu. Trzecią siłą nadal jest Konfederacja. Co jeszcze z tego badania wynika?
Przewaga Rafała Trzaskowskiego nad Karolem Nawrockim zmniejszyła się w pierwszej turze, ale urosła w drugiej – wynika z sondażu, przeprowadzonego przez United Surveys.
Rząd zapowiada, że wydatki na inwestycje w drogi, kolej, porty czy energetykę sięgną w tym roku setek miliardów złotych. Ma to dać przełom w gospodarce. Ekonomiści patrzą na to dość chłodno. Ich zdaniem potrzebujemy inwestycji większych i prywatnych.
Choć obecna kampania wyborcza, jak wiele wskazuje, może być ostrzejsza, to paradoksalnie rola sądów zmaleje. Muszą jednak zdać sobie sprawę z ograniczeń prawdy sądowej i kampanijnej procedury.
Chcę, aby to wybrzmiało: istnieje bezpośredni związek pomiędzy polityką historyczną a polityką w ogóle. I to na dwóch poziomach. Pierwszym z nich, co oczywiste, są stosunki polsko-niemieckie. Drugim zaś bezpieczeństwo Europy. I Polska musi ten „link” wreszcie zobaczyć.
Czy Europejczykom się to podoba, czy nie, Donald Trump już teraz wpływa na politykę Unii Europejskiej – pisze Paweł Zerka, analityk ECFR, omawiając najświeższe badania tego think tanku.
Rząd chce wprowadzić możliwość orzekania przepadku pojazdu za złamanie zakazu siadania za kółkiem. W praktyce jednak taka sankcja grozi niewielu z nich. Za to dostaną mocniej po kieszeni, przynajmniej na papierze.
Kampanią przed wyborami prezydenckimi 2025 rządzi temat imigrantów. Każdy z kandydatów chce użyć magicznych słów „migrant”, „obcokrajowiec”, „przestępca”. W końcu się zleją w jedno. Tylko kto na tym skorzysta?
Czy w wyborach prezydenckich jest kandydat, który pogodzi realizm i idealizm? Rafał Trzaskowski czy Karol Nawrocki, Szymon Hołownia czy Adrian Zandberg?
Cudzoziemców, którzy nie pracują i nie wiadomo, z czego żyją, deportować, zanim popełnią przestępstwo – radzi gen. Adam Rapacki, który kierował rozbiciem mafii pruszkowskiej
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas