Aktualizacja: 21.04.2025 09:03 Publikacja: 05.07.2022 21:00
Foto: LUDOVIC MARIN / AFP
Dwa tygodnie temu w uroczystym apelu telewizyjnym Emmanuel Macron zaapelował do swoich rywali o „konstruktywne podejście”. Jego ugrupowanie wyszło z wyborów parlamentarnych mocno osłabione. Z 245 deputowanymi, daleko mu było do samodzielnej większości w 577-osobowym Zgromadzeniu Narodowym.
Planom głowy państwa zdawało się sprzyjać rozbicie już u progu nowej kadencji lewicowej koalicji NUPES zbudowanej przez radykała Jeana-Luca Melenchona, która ze 131 parlamentarzystami mogła być główną siłą opozycyjną kraju. Socjaliści i Zieloni uznali jednak, że mają niewiele wspólnego z politykiem, który chce wyprowadzić kraj z NATO i przekreślić traktaty europejskie.
Znowu protesty w zaniedbanej głębi kraju. I wysokie wyroki w sfingowanych procesach przeciwników politycznych. C...
W ambasadzie Omanu w Rzymie rozpoczęła się – kolejna po negocjacjach w Maskacie – runda rozmów USA-Iran w sprawi...
18 kwietnia Tulsi Gabbard – szefowa wywiadu narodowego USA – odtajniła kilkaset plików dotyczących zabójstwa Rob...
Niewielu sąsiadów Chin gotowych jest bezwarunkowo na konfrontację z Waszyngtonem z powodu amerykańskich ceł. Ale...
Atak na Harvard, najbardziej prestiżową uczelnię Ameryki, to tylko część rewolucji kulturalnej, jaką zainicjował...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas