W ramach Krajowego Planu Odbudowy (KPO) rząd Mateusza Morawieckiego (PiS) zobowiązał się do wprowadzenia w Polsce szeregu przepisów. Pytany w Radiu Zet, ile jest tzw. kamieni milowych, Waldemar Buda odparł, że "grubo pond 100". Zastrzegł, że są i "kamienie milowe", i wskaźniki. Apelował, żeby "nie mieszać". - Bo wskaźniki są w inwestycjach, a kamienie milowe w reformach - powiedział.
Skąd wzięły się tzw. kamienie milowe? - Fundusz Odbudowy ma na celu odbudowę po covidzie. Każdy z resortów miał czas na zastanowienie się, jak odbudowywać swój segment i uodparniać go na wypadek podobnych zjawisk, jakim był covid - odpowiedział minister rozwoju i technologii. Mówił, że w KPO ministerstwa pokazały "wiele pomysłów na wiele lat do przodu". - Mało jest tam spraw, do których jakoś twardo byliśmy przymuszani i musieliśmy się na to zgodzić, bo jeżeli takie były, to próbowaliśmy negocjować, jeżeli nam nie odpowiadały. Większość to jest pewnego rodzaju polityka - mówił Buda.
Czytaj więcej
Głosowałem za Krajowym Planem Obudowy, ale nie za żadnymi aneksami. W ogóle nikt nam nie przedstawiał jakichś tego rodzaju rzeczy - powiedział poseł PiS Marek Suski, pytany w RMF FM o zapisy KPO, tzw. kamienie milowe i zobowiązanie Polski do wprowadzenia nowych przepisów, np. ustanowienia nowego podatku od pojazdów spalinowych. - Premier mówił, że to są różne wymysły opozycji - mówił Suski.
- Przy każdej rozmowie merytorycznej dotyczącej poszczególnych spraw ja zabierałem wiceministra z danego resortu i on negocjował przy moim supporcie (wsparciu - red.) w tej sprawie. W sprawie klimatu, środowiska, samochodów itd. proszę mi wierzyć, że ja osobiście o tym nie decydowałem, tylko ministrowie konstytucyjni podejmowali decyzje, a wiceministrowie byli reprezentowani podczas negocjacji - oświadczył członek rządu Morawieckiego.
Ponad połowa prawa przyjmowanego w Polsce to prawo wykonujące dyrektywy UE
Wiceszef klubu PiS Marek Suski w rozmowie z RMF FM odnosząc się do konieczności powstania komitetu monitorującego wprowadzanie KPO mówił, że to "dalszy krok w likwidacji państwa polskiego, planowa polityka Unii Europejskiej". Dopytywany, czy PiS chce likwidować państwo polskie, poseł odpowiedział: - Myślę, że te wymysły Unii Europejskiej. O tę wypowiedź zapytany został Waldemar Buda.