Lista finansowych żądań od Unii. Warszawa i Bruksela nie prowadzą dialogu, ale dwa monologi ws. uchodźców

Polska chce odrębnego unijnego funduszu na finansowanie potrzeb ukraińskich uchodźców. Bruksela zaleca sięganie do dostępnych szuflad.

Publikacja: 21.04.2022 21:00

Lista finansowych żądań od Unii. Warszawa i Bruksela nie prowadzą dialogu, ale dwa monologi ws. uchodźców

Foto: PAP/Paweł Supernak

Od kilku tygodni Warszawa i Bruksela nie prowadzą dialogu, ale dwa monologi. Polski rząd apeluje o odrębne, sięgające miliardów euro fundusze na finansowanie pobytu ukraińskich uchodźców. Komisja Europejska wylicza szczegółowo, z jakich pieniędzy Polska może już korzystać, i upraszcza procedury przesuwania środków z innych szuflad na cele związane z uchodźcami. Polska po nie nie sięga, zatem KE odpowiada o ciągle niewykorzystanych możliwościach.

Państwa członkowskie, które musiałaby jednomyślnie zaakceptować jakikolwiek nowy fundusz, wskazują, że przecież w obecnym budżecie UE są setki miliardów euro. – Nam trudno powiedzieć, czy nowe pieniądze są potrzebne czy nie. My nie wiemy, jakie są koszty utrzymania uchodźców i nie wiemy, na ile można je pokryć z obecnego budżetu – mówi nam nieoficjalnie dyplomata jednego z państw UE. – Unia musi częściowo to sfinansować, ale to Komisja Europejska powinna ocenić i wyliczyć, na ile jest to potrzebne – dodaje.

Czytaj więcej

Morawiecki wysłał list do von der Leyen. Apeluje o dodatkowe środki na pomoc dla uchodźców

Premier Mateusz Morawiecki kilkukrotnie publicznie apelował o miliardowe fundusze na te cele, teraz wysłał w tej sprawie list do przewodniczącej KE, wskazując, że można by skorzystać z przejętych majątków rosyjskich oligarchów oraz z rezerw banku centralnego Rosji. Wartość tych drugich w posiadaniu zachodnich banków centralnych wynosi między 300 a 400 mld euro, ale nie wiadomo dokładnie, ile ich jest w EBC. Rezerwy te, podobnie jak majątki oligarchów, są na razie zamrożone, a nie skonfiskowane, zatem nie można z nich korzystać.

W informacji przekazanej „Rz” Komisja wylicza, jakie środki są dostępne i jak z nich można skorzystać. Po pierwsze, niewykorzystane fundusze z polityki spójności z budżetu na lata 2014–2020. Wcześniej KE nie miała informacji, ile jest ich dostępnych, ale teraz Polska przekazała jej, że to zaledwie 130 mln euro z ponad 80 mld euro przyznanych nam w tym okresie. Polska może je dostać w uproszczonej procedurze przewidującej 40 euro na uchodźcę na tydzień. – Polska nie wystąpiła o te środki – poinformowano nas w biurze prasowym KE.

Drugim źródłem szybkich pieniędzy na uchodźców jest React-EU, czyli unijny fundusz na zwalczanie bezpośrednich skutków pandemii. Polska nie wykorzystała 1,2 mld euro z transzy na 2021 rok, ma też do dyspozycji transzę na ten rok w wysokości 183 mln euro.– Ostatnio Polska wskazała, że zamierza przeznaczyć tylko częściowo transzę React-EU z 2022 roku na wsparcie uchodźców, nie podając dokładnych danych liczbowych – powiedziano nam w KE. Teoretycznie na React-EU z 2021 roku Polska może dostać zaliczkę w wysokości 559 mln euro. Nie musi specjalnie o te pieniądze występować – KE stawia je do dyspozycji rządu. Polska nie sygnalizowała na razie, czy te pieniądze przeznaczy na uchodźców.

Czytaj więcej

Michał Szułdrzyński: Rząd marnuje historyczną szansę

Dodatkowo Polska upomina się także o uruchomienie specjalnych środków z budżetu UE na sfinansowanie ochrony zdrowia dla uchodźców ukraińskich. Minister zdrowia Andrzej Niedzielski rozmawiał o tym z komisarz Stellą Kyriakides na spotkaniu unijnych ministrów 29 marca i zainicjował wspólne oświadczenie, do którego dołączyli przedstawiciele dziesięciu innych państw: Litwy, Łotwy, Estonii, Czech, Słowacji, Węgier, Rumunii, Bułgarii, Słowenii i Chorwacji. Mówi ono o konieczności tworzenia odrębnego funduszu na ten cel, podstawą prawną miałoby być unijne rozporządzenie w sprawie udzielania wsparcia w sytuacjach nadzwyczajnych. Przewiduje ono możliwość uruchomienia pomocy humanitarnej w sytuacji klęsk żywiołowych i katastrof, gdy nie da się pokryć kosztów w inny sposób.

Pieniądze na ten cel mają być znalezione zarówno budżecie UE, jak i mobilizowane przez KE od zewnętrznych darczyńców prywatnych czy publicznych. Na razie KE nie odpowiedziała na ten apel.

Polityka
TikTok zostaje w USA? Firma przywraca usługi i dziękuje Trumpowi
Polityka
Tajny dokument niemieckiego ambasadora. Ponura wizja USA pod władzą Trumpa i Muska
Polityka
Francis Fukuyama komentuje powrót Donalda Trumpa do Białego Domu. „Spodziewam się ogólnej destabilizacji”
Polityka
Inauguracja Donalda Trumpa przeniesiona. Przyszły prezydent USA dał służbom trzy dni
Materiał Promocyjny
Kluczowe funkcje Małej Księgowości, dla których warto ją wybrać
Polityka
Co o Musku sądzą Niemcy i Brytyjczycy? Jednoznaczne wyniki sondażu
Materiał Promocyjny
Najlepszy program księgowy dla biura rachunkowego