Konfiskata majątku rosyjskich oligarchów. KO przedstawia projekt ustawy

- Ponieważ Jarosław Kaczyński nie potrafi tego dokonać, przedstawiamy projekt bardzo krótkiej ustawy, która pozwala skorzystać ze znanej konstytucyjnie instytucji konfiskaty zwanej przepadkiem - oświadczył szef klubu KO Borys Budka, odnosząc się do możliwości zajmowania majątków rosyjskich oligarchów.

Publikacja: 23.03.2022 12:08

Szef klubu KO Borys Budka

Szef klubu KO Borys Budka

Foto: Fotorzepa, Jakub Czermiński

zew

Podczas poniedziałkowego spotkania z politykami opozycji rząd przedstawił pomysły na sankcje wobec Rosji. - Zaproponowaliśmy kwestię związaną z możliwością zajmowania majątków oligarchów rosyjskich oraz podmiotów, które współfinansują działania Rosji - mówił na konferencji prasowej rzecznik rządu Piotr Müller. Zdaniem strony rządzącej, obecnie w polskim systemie prawnym nie ma możliwości, by zajmować majątki oligarchów. - Możliwe jest jedynie mrożenie tego typu majątku, nie ma natomiast możliwości przepadku na rzecz Skarbu Państwa takiego majątku, do tego niezbędne są zmiany konstytucyjne - powiedział rzecznik rządu.

Pozostało 80% artykułu

Czytaj dalej RP.PL

Tylko 9 zł aż za 3 miesiące!
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Polityka
Jarosław Kaczyński zwraca się o wsparcie finansowe PiS do "obywateli, którzy nie chcą być poddanymi"
Materiał Promocyjny
Z kartą Simplicity można zyskać nawet 1100 zł, w tym do 500 zł już przed świętami
Polityka
Były prezes Sieci Badawczej Łukasiewicz zdradza kulisy swojego odwołania. Od ministra miał usłyszeć pogróżki
Polityka
Adrian Zandberg: Jeśli wygra Trump, Europa szybciej musi stanąć na własnych nogach
Polityka
Przemysław Czarnek: W PiS ciągle trwają poszukiwania kandydata. Spełniam dwa warunki, z trzecim mam jakiś problem
Materiał Promocyjny
Strategia T-Mobile Polska zakładająca budowę sieci o najlepszej jakości przynosi efekty
Polityka
Warszawa patrzy na Waszyngton. Co zmienią wybory w USA?