„Kościół Naturalny powołany zostaje, aby głosić i szerzyć odwieczne, pierwotne, niezmienne i przyrodzone prawa boskie, zawarte w naturze jako jedyną prawdę otrzymaną w darze jako dzieło Stwórcy Wszechświata" – głosi statut Kościoła Naturalnego, najnowszej wspólnoty uznanej przez państwo. W grudniu ubiegłego roku został wpisany do rejestru Kościołów i innych związków wyznaniowych, prowadzonego przez MSWiA.
W rejestrze jest 170 pozycji. Dochodzą do tego wspólnoty, których działalność regulowana jest odrębną ustawą, jak Kościół katolicki, Autokefaliczny Kościół Prawosławny czy Muzułmański Związek Religijny w RP. Nowe związki wyznaniowe pojawiają się w rejestrze co kilka, kilkanaście miesięcy, jednak najczęściej są to wspólnoty chrześcijańskie i buddyjskie. Przypadku spoza tych dwóch religii nie było od 2013 roku, więc rejestracji Kościoła Naturalnego postanowiliśmy się bliżej przyjrzeć. I od razu natrafiliśmy na trudności ze zdobyciem informacji.
Religia stara jak świat
Kościół prowadzi stronę internetową, ale poza statutem zawiera tylko ogólne informacje. Pytania dotyczące wspólnoty wysłaliśmy do MSWiA, ale resort nie odpisał nam na te, dotyczące doktryny, form życia religijnego i obrzędów. Część z tych informacji otrzymaliśmy od osoby przedstawiającej się jako duchowny Kościoła. Co ciekawe, mężczyzna szybko napisał nam, że nie zgadza się na cytowanie jego wypowiedzi i przesłanych materiałów. Nie przytaczamy więc ich dosłownie.
Czytaj więcej
Co trzeci młody człowiek chociaż chce trwałego związku, to nie zamierza brać ślubu – świeckiego ani kościelnego.
Wynika z nich, że wyznawcy datują powstanie swej religii na około 500 tys. lat temu, czyli zanim pojawił się gatunek homo sapiens. Ich doktryna jest dość ogólna, a centralne miejsce zajmuje w niej Stwórca, obecny pod postacią energii w istotach żywych. Wyznawcy twierdzą, że ludzie powinni kierować się prawami naturalnymi, a do obrzędowości podchodzą w luźny sposób. Jej głównym elementem jest codzienna celebracja energii, będącej emanacją Stwórcy.