Australia, po ustanowieniu partnerstwa określanego jako ANKUS, wycofała się z kontraktu zawartego z Francuzami.
Teraz Turnbull poddaje w wątpliwość to, czy Australia jest w stanie bezpiecznie zarządzać flotą okrętów podwodnych z napędem atomowym, bez posiadania własnych zakładów atomowych.
Turnbull to poprzednik obecnego premiera, Scotta Morrisona, na stanowisku szefa rządu. Morrison podkreślił, że okrętom, które pozyska Australia, nie trzeba będzie uzupełniać paliwa w ciągu 35 lat eksploatacji.
Tymczasem Turnbull w środę stwierdził, że - gdy był premierem - resort obrony Australii odradzał mu pozyskiwanie okrętów podwodnych z napędem atomowym w sytuacji, gdy w Australii nie ma zakładów atomowych.
Jak dodał były premier przeświadczenie Morrisona, iż Australia może być pierwszym na świecie krajem z okrętami podwodnymi o napędzie atomowym bez posiadania własnego przemysłu atomowego, jest "zbyt piękne, by być prawdziwe".