Przypomnijmy, iż chodzi o blokady nakładane od 7 lipca 2022 r. Tego dnia zmieniły się przepisy, a sąd uznał, że mają "usterkę legislacyjną", która nie pozwala naczelnikom nakładać blokad.
Precedensowy wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie (sygn. akt III SA/Wa 2206/22) opisał w poniedziałek portal Business Insider Polska.
Czytaj więcej
Obecnie nie ma podstawy prawnej do blokowania rachunków firm przez naczelników urzędów celno-skarbowych. Tak uznał Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie.
Eksperci, z którymi rozmawiała "Rzeczpospolita" są zgodni, że wyrok WSA w Warszawie jest jak najbardziej słuszny.
Opinia dla „Rzeczpospolitej”
Artur Nowak - radca prawny, partner w kancelarii DZP Domański Zakrzewski Palinka
Podzielam stanowisko WSA wyrażone w tej sprawie. Stoję na stanowisku, że w świetle litery przepisów trudno uznać stanowisko organu podatkowego za prawidłowe. Co jednak najistotniejsze, sprawa ta zmusza ponownie do zadania pytania o jakość prawa podatkowego, a tym samym o jakość jego tworzenia. Jakość prawa podatkowego jest oczywiście pokłosiem jakości procesu legislacyjnego. Tworzone od lat przepisy podatkowe charakteryzuje wysoka kazuistyka, nieprzejrzystość i niespójność pomiędzy rozwiązaniami. Po każdej większej nowelizacji podatnicy ruszają szturmem po indywidualne interpretacje podatkowe tak, żeby zapewnić sobie minimum bezpieczeństwa, biorąc również pod uwagę niestabilność interpretacyjną na gruncie stosowania przepisów wynikającą z ich słabej jakości. W sprawie, którego dotyczy wyrok wygląda na to, że zaistniała pomyłka w procesie legislacyjnym, ponieważ trudno podejrzewać, żeby projekt rozwiązań, który zapewne wyszedł od legislatora podatkowego intencjonalnie zakładał pozbawienie naczelników urzędów celno-skarbowych upoważnienia do przedłużania blokad rachunku podmiotu kwalifikowanego. Tym niemniej kompetencji organów nie można domniemywać, co potwierdził WSA w komentowanym wyroku.