Tylko 99 zł za rok czytania.
Co zyskasz kupując subskrypcję? - możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Aktualizacja: 05.12.2019 14:16 Publikacja: 06.12.2019 18:00
Foto: Fotorzepa, Maciej Zienkiewicz
Młody polski filozof Jan Tokarski przypomina w tym kontekście Tukidydesa i jego „Wojnę peloponeską". Stan wojny, innymi słowy permanentnego i samonapędzającego się konfliktu, który jest podglebiem polityczności, Tukidydes opisuje, używając pojęcia „statis" (część, frakcja, partia). To „panujący w państwie zamęt, nieład, polityczne namiętności doprowadzone do stanu wrzenia. Tam, gdzie zapanowała statis, walkami partyjnymi rządzi logika eskalacji. Z czasem to sam konflikt staje się główną racją istnienia zwaśnionych stronnictw. Porozumienie jest niemal niemożliwe...". I dodaje, że efektem statis jest „rozchwianie porządku politycznego, podważenie spajających wspólnotę więzi. Zrewoltowane, wyswobodzone z wszelkich ram namiętności polityczne oraz logika wewnętrznej walki obracają politykę w jej przeciwieństwo. Państwo, jego instytucje i rządzące nimi prawa nie są już przedmiotem wspólnej troski wszystkich obywateli. Stają się zwykłymi instrumentami władzy, które przechodzą po prostu z rąk do rąk i z którymi każdy aktualnie rządzący może robić, co mu się podoba".
„Cannes. Religia kina” Tadeusza Sobolewskiego to książka o festiwalu, filmach, artystach, świecie.
„5 grudniów” to powieść wybitna. James Kestrel po prostu zna się na tym, o czym pisze; Hawaje z okresu II wojny,...
„BrainBox Pocket: Kosmos” pomoże poznać zagadki wszechświata i wyćwiczyć pamięć wzrokową.
Naukowcy zastanawiają się, jak rozwijać AI, by zminimalizować szkody moralne.
„The Electric State” to najsłabsze dzieło w karierze braci Russo i prawdopodobnie najdroższy film w historii Net...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas