Bogusław Chrabota: Prorok zwycięskiej epoki, hrabia Coudenhove-Kalergi

Czym jest prawdziwy sukces? Czy jest możliwy za życia? Czy ci, którzy naprawdę w to wierzą, nie dają się zwodzić pozorom? Bo życie zawsze i nieodmiennie jest pasmem wzlotów i upadków, diabelskim kołem, które najpierw unosi w górę, by po chwili brutalnie i nieodwołalnie strącić na sam dół. Kochankowie fortuny kończą samotni w ubóstwie, wielkie gwiazdy ekranu jako zgorzkniali starcy, bohaterowie narodowi jako potępiona agentura. Przegrywają nawet najwięksi. Wypalony Kościuszko umierał samotnie w Szwajcarii. Świat ulubieńca dziejów Piłsudskiego rozsypał się we wrześniu trzydziestego dziewiątego jak domek z kart. Tytani totalitaryzmów skończyli jak ich ofiary. Jednego zwłoki spalono pod Kancelarią Rzeszy, drugiego zamordowali prawdopodobnie współpracownicy. Na naszych oczach przegrywa Lech Wałęsa, zgorzkniały i zagnany w kąt symbol mijającej epoki. Może więc prawdziwy triumf możliwy jest jedynie po śmierci, kiedy idea, dzieło, dorobek obronią się same? Kiedy się to rozważa, przychodzą na myśl Leonardo da Vinci, van Gogh czy Kafka. To najbardziej klasyczne przykłady wielkości potwierdzonej przez kolejne epoki.

Aktualizacja: 13.10.2019 07:22 Publikacja: 11.10.2019 18:00

Bogusław Chrabota: Prorok zwycięskiej epoki, hrabia Coudenhove-Kalergi

Foto: Wikimedia Commons, Domena Publiczna

Wśród artystów jest takich przypadków bez liku. A ile w polityce? Niewiele, bo w tym świecie dramatyzm osobistych losów przeplata się zwykle z nieprzewidywalnymi kaprysami dziejów. A jednak bywają tacy, co mogą poczuć się wygranymi. Przypomnę jedną z takich postaci, mało oczywistą, w Polsce niemal zapomnianą, a przecież tak ważną dla naszej, także polskiej współczesności. Richard Nikolaus hrabia Coudenhove-Kalergi, austro-węgierski dyplomata, pół krwi Japończyk, ale prywatnie prawnuk Marii z hr. Nesselrode Kalergis Muchanow, ukochanej Norwida. Dziewiętnastowieczna femme fatale sama w sobie była symbolem epoki. Jako osoba dorosła brylowała na europejskich salonach w otoczeniu wianuszka geniuszy: Chopina, Liszta, Wagnera, de Musseta, Gautiera, Heinego. Nic więc dziwnego, że odrzuciła oświadczyny skromnego poety Cypriana, który nieśmiały i chorowity zawsze pozostawał w cieniu wielkich nazwisk.

Tylko 99 zł za rok czytania.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję? - możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Plus Minus
„Cannes. Religia kina”: Kino jak miłość życia
Plus Minus
„5 grudniów”: Długie pożegnanie
Plus Minus
„BrainBox Pocket: Kosmos”: Pamięć szpiega pod presją czasu
Plus Minus
„Moralna AI”: Sztuczna odpowiedzialność
Plus Minus
„The Electric State”: Jak przepalić 320 milionów