Aktualizacja: 02.05.2020 18:05 Publikacja: 01.05.2020 00:01
Foto: CON CHRONIS/AFP
Dajcie mi człowieka, a paragraf sam się znajdzie. Ten stalinowski paradygmat wymiaru „sprawiedliwości" doczekał się twórczego rozwinięcia w procesie australijskiego purpurata.
Właściwie wszystkie podręczniki dla studentów prawa na całym świecie powinny być uzupełnione o ten przypadek jako materiał do pogłębionego studium nad zagadnieniem, jak w ogóle było możliwe przeprowadzenie procesu w taki sposób w kraju demokratycznym. Według klasycznej teorii prawa to nie oskarżony musi udowodnić, że jest niewinny, tylko oskarżenie musi udowodnić, że oskarżony jest winny. Na tym opiera się uznawane powszechnie (przynajmniej teoretycznie) domniemanie niewinności. Proces australijskiego kardynała George'a Pella był nie tylko zaprzeczeniem tej podstawowej zasady, ale wręcz doprowadził do sytuacji, w której oskarżony nawet nie miał możliwości – gdyby już został zmuszony – udowodnić swojej niewinności.
Jak wynika z najnowszych danych Eurostatu w 2024 roku w Polsce ze sztucznej inteligencji sięgało zaledwie 6 proc. polskich przedsiębiorstw. W grupie małych i średnich przedsiębiorstw odsetek ten był jeszcze niższy.
Oto prawdziwa nauka płynąca z „Na smyczy Kremla”: powierzchnia życia politycznego w Europie i gdzie indziej jest tylko pozornie tym, czym się wydaje i za co ją bierzemy.
I cóż, że z Czech, skoro „Kingdom Come: Deliverance II” cieszy i na dodatek bawi.
Zależność pomiędzy gatunkami zwierząt przypomina relację ludzi, którzy znali się w szkole, ale ich drogi się rozeszły.
„3000 metrów nad ziemią” dzieli widzów. Jedni się bawią, drudzy są rozczarowani.
W niedzielę na Cmentarzu Żydowskim w Warszawie odbędzie się pogrzeb Mariana Turskiego – historyka, dziennikarza i byłego więźnia obozu koncentracyjnego Auschwitz.
Watykan poinformował w najnowszym komunikacie, że papież „miał spokojną noc i odpoczął”. Franciszek od ponad tygodnia walczy z chorobą – z powodu obustronnego zapalenia płuc przebywa w klinice Gemelli w Rzymie.
Sejm uchwalił w piątek wieczorem ustawę wprowadzającą możliwość czasowego (na 60 dni) i terytorialnego ograniczenia przyjmowania wniosków o ochronę międzynarodową.
Oto prawdziwa nauka płynąca z „Na smyczy Kremla”: powierzchnia życia politycznego w Europie i gdzie indziej jest tylko pozornie tym, czym się wydaje i za co ją bierzemy.
I cóż, że z Czech, skoro „Kingdom Come: Deliverance II” cieszy i na dodatek bawi.
Zależność pomiędzy gatunkami zwierząt przypomina relację ludzi, którzy znali się w szkole, ale ich drogi się rozeszły.
„3000 metrów nad ziemią” dzieli widzów. Jedni się bawią, drudzy są rozczarowani.
Warto pamiętać, że powieść „Robot” Adama Wiśniewskiego-Snerga została wybrana na najważniejszą polską książkę fantastyczną.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas