Aktualizacja: 10.06.2021 20:49 Publikacja: 11.06.2021 18:00
Foto: Archiwum, Bartosz Pussak
Moja nowa powieść „Jestem mordercą" jest oparta na faktach. Wcielam się w niej w austriackiego celebrytę Jacka Unterwegera (1950–1994), który zabił wiele kobiet. Ten typ narracji wymaga specyficznego podejścia, trudno mi odnaleźć odniesienia do literatury współczesnej, ale gdybym miał mówić o swoich inspiracjach, z pewnością wymieniłbym znakomitych twórców pamiętników, takich jak Antoni Ferdynand Ossendowski czy Kazimierz Chłędowski. Z przyjemnością wracam też do wspomnień Casanovy.
Przechodząc do innych moich zainteresowań, wymienię literaturę libertyńską, czyli tę z końcówki XVIII wieku. Wtedy również narodziła się proza gotycka, która zapewne wywarła na mnie silny wpływ. Przychodzą mi na myśl tacy twórcy jak Matthew Lewis, Mary Shelley, Edgar Allan Poe. Niedawno przeczytałem po raz kolejny „Annę Kareninę". Dzieła Tołstoja i Dostojewskiego są pozycjami, które nigdy mnie nie zawodzą i za każdym razem wywołują silną impresję. Doskonałą pozycją jest również „Lampart" Lampedusy. Potrafi ona przenieść człowieka w inną, minioną już rzeczywistość. Kolejną doskonałą książką, zabierającą czytelnika w podróż do innej epoki, jest „Kapelusz cały w czereśniach" Oriany Fallaci. Jest to przepiękny zapis przemian Italii od końca XVIII wieku do współczesności, a zarazem pasjonująca rodzinna saga.
Straszenie dziś Polaków wojną jest niepotrzebne i szkodliwe. Choć niestety nie jest absurdalne.
Głośne „Imperium mrówek” Bernarda Werbera doczekało się wersji komputerowej!
100 lat po Noblu za powieść „Chłopi” zainteresowanie utworem nie słabnie.
Sean Carroll zamierza przedstawić kluczowe działy fizyki i pozyskać dla niej „czytelników bez przygotowania”. Czy mu się to udaje?
Europejczycy są coraz bardziej przekonani, że mogą wpłynąć na ochronę klimatu poprzez zmianę codziennych nawyków
Horrorowa logika staje w „Nieumarłych” na głowie, kiedy martwi wracają do żywych. Grozę zastępuje w nich bowiem żałoba.
Trzy lata po tragicznym wypadku, gdy na planie „Rust” zginęła od kuli operatorka Halyna Hutchins, na EnergaCAMERIMAGE odbyła się światowa premiera tego filmu
Straszenie dziś Polaków wojną jest niepotrzebne i szkodliwe. Choć niestety nie jest absurdalne.
Praca pod tytułem „Komediant” – banan przyklejony taśmą do ściany – była najsłynniejszym dziełem sztuki 2019 roku. Teraz podczas aukcji w Nowym Jorku sprzedana została za 6,24 mln dolarów. Jej autorem jest kontrowersyjny włoski artysta Maurizio Cattelan.
Redakcja znanego na całym świecie słownika Cambridge wybrała słowo 2024 roku. Zdaniem ekspertów jego popularność pokazuje rosnącą w społeczeństwach popularność afirmacji.
Średnio co 16. dziecko, które rodzi się obecnie w Polsce, jest cudzoziemcem. Ale są województwa, gdzie już jedna dziesiąta noworodków nie ma polskiego obywatelstwa.
Grupa Bono świętuje 20. rocznicę premiery nagrodzonego ośmioma nagrodami Grammy albumu „How To Dismantle An Atomic Bomb”. Opublikuje nieznane nagrania z sesji oraz zremasterowany oryginał.
Przemyt ponad 180 migrantów do Niemiec zorganizował gang, w którym działała mieszkająca tam Polka i jej syn. Organizatorzy procederu zostali sprowadzeni do Polski i już usłyszeli zarzuty.
„Opiekunami” 17-latków za kierownicą mają być ich niewiele starsi, bo już 24-letni, koledzy. Nikogo nie przypilnują, bo sami często uprawiają piracką jazdę i chwalą się tym w internecie – ostrzegają eksperci.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas