Tylko 99 zł za rok czytania.
Co zyskasz kupując subskrypcję? - możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Aktualizacja: 21.01.2021 17:10 Publikacja: 22.01.2021 18:00
Donald Trump całe życie słyszał „nie” tylko od surowego ojca, potem już wszyscy mu przytakiwali. Czy to tłumaczy, dlaczego w ostatnich tygodniach otoczył się dziwnymi prawnikami, którzy przekonywali go, że mają dowody na to, iż maszyny do głosowania były zhakowane i należy je zająć administracyjnie?
Foto: AFP
Czy Donald Trump jest odpowiedzialny za szturm swoich zwolenników na Kapitol? Tak. Jest moralnie odpowiedzialny. Czy powinien za to zostać pozbawiony prezydentury w ramach procedury impeachmentu? Nie sądzę, że chciał tego szturmu, co nie zmienia faktu, że pojawiły się przesłanki, by go odwołać. Poważniejsze niż zarzuty o naciskanie na prezydenta Ukrainy w sprawie śledztwa, w którym pojawiło się nazwisko syna Joe Bidena. Wówczas demokratom nie udało się usunąć Trumpa z urzędu. Mieli przeciwko sobie republikanów zarówno z Izby Reprezentantów, jak i Senatu. Tym razem, przy drugim impeachmencie, aż 10 z 211 republikańskich kongresmenów zagłosowało przeciwko Trumpowi. Sytuacja nie do pomyślenia jeszcze rok temu. Choć lider większości w Senacie Mitch McConnell szybko po decyzji Izby przyznał, że odwołanie Trumpa na dzień przed zaprzysiężeniem Joe Bidena (wtedy zebrał się Senat) jest niemożliwe proceduralnie.
Sława Davida Hockneya działa z magnetyczną siłą. Od pierwszego więc dnia jego wystawa w Paryżu ściąga tłumy, a j...
Rzadko zdarza się spektakl, który przeżywa się w takich emocjach jak „Dziady” Mai Kleczewskiej z teatru w Iwano-...
Wokół modelu opieki nad dziećmi w Szwecji i Norwegii narosło wiele mitów. Wyjaśnia je w swoich reportażach Macie...
„PGA Tour 2K25” przypomina, że golf to nie tylko rodzaj kołnierza czy samochód.
Polityka klimatyczna i rynek energii w Polsce: podstawy prawne, energetyka społeczna. praktyczny proces powołania i rejestracji spółdzielni energetycznych oraz podpisania umowy z OSD
Kluczem do rozwoju emocjonalnego dziecka jest doświadczenie, a nie informacja – wyjaśnia Jonathan Haidt.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas