Bezinteresowna rapowa hybryda

Popularność drugiej edycji Hot16Challenge (akcji charytatywnej z 2020 r., w której raperzy i nie tylko nagrywali 16-wersowe utwory, publikowali je w sieci i nominowali do nagrania swoich kolejnych wykonawców) pozwoliła mniej znanym artystom zyskać nieco uwagi. Dzięki niej Marceli Bober, 22-letni raper z Nasielska, zanotował swoje pierwsze 100 tysięcy wyświetleń jednego utworu w serwisie YouTube, po czym rzucił się w wir pracy twórczej.

Publikacja: 04.06.2021 18:00

Bezinteresowna rapowa hybryda

Foto: materiały prasowe

Z jego ostatnich projektów najwięcej pochwał zebrał Lowpass. Teraz, w duecie z producentem eemzetem, zaprezentował album, który jest awangardową perełką. Ich „Czarne łzy" to intrygujący obelisk urozmaicający dość jednostajny krajobraz polskich rymów i bitów.

Tym razem Bober (częściej melodeklamujący niż rapujący oraz piszący skojarzeniami, nie zwartym tekstem) nie eksploruje stanu przyjemnego narkotycznego odrętwienia, lecz zaprasza do świata pełnego nieprzyjemnego rozedrgania i urwanych zdań. To jednak nie jednowymiarowy trapowy krzyk, tylko solidny zbiór pomysłów na granie głosem oraz cedzenie słów bez dominowania bitów eemzeta i innych zaproszonych koproducentów. A bity są duszne, zawiesiste i koncepcyjnie bliskie tym Noona ze słynnej „Muzyki poważnej". Choć czerpią z trzasku winyli i jesiennej aury, są hybrydami bardzo na czasie, nakierowanymi na przyszłość.

BLACK WEEKS -75%

Czytaj dalej RP.PL. Nie przegap oferty roku!
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Plus Minus
Podcast „Posłuchaj Plus Minus”: AI Act. Jak przygotować się na zmiany?
Plus Minus
„Jak będziemy żyli na Czerwonej Planecie. Nowy świat na Marsie”: Mars równa się wolność
Plus Minus
„Abalone Go”: Kulki w wersji sumo
Plus Minus
„Krople”: Fabuła ograniczona do minimum
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Plus Minus
„Viva Tu”: Pogoda w czterech językach