Tylko 99 zł za rok czytania.
Co zyskasz kupując subskrypcję? - możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Aktualizacja: 26.06.2020 23:31 Publikacja: 25.06.2021 00:01
Foto: Fotorzepa
„Rzepa" zawsze była przedmiotem westchnień dziennikarzy. Identyfikacja z tym tytułem jest przywilejem, zaszczytem, ale i zobowiązaniem. Ja miałem już za sobą przygodę w „Życiu Codziennym". Była też kilkunastomiesięczna przygoda z Radiem Kolor, za czasów duetu Mann–Materna, potem reportaże kulturalne w „Glob 24", pierwszym dzienniku w kolorze.
Właściwie mogę powiedzieć, że pojawienie się na łamach „Rzeczpospolitej" zawdzięczam Elżbiecie Czyżewskiej, wspaniałej osobowości aktorskiej, postaci tragicznej, która w apogeum popularności w Polsce w wyniku różnych zawirowań zmuszona była do wyjazdu do USA. Marzenia o karierze za oceanem okazały się mrzonką. Jej próbą powrotu w połowie lat 90. miał być spektakl „Szósty stopień oddalenia" w Teatrze Dramatycznym w Warszawie, z którym wcześniej związana była przez lata. O jej powrocie było głośno. Ponieważ jako wierny czytelnik „Rzeczpospolitej" nie mogłem doczekać się opowieści o tej aktorce w cenionym cyklu „Zbliżenia" w dodatku „Tele", postanowiłem wybrać się na plac Starynkiewicza i sam zaproponować taki tekst ówczesnemu szefowi „TeleRzeczpospolitej" Jackowi Lutomskiemu. Redaktor, nieco zdziwiony, przyznał, że kilka osób przymierzało się do tematu, ale ponieważ na razie nic z tego nie wyszło, to mogę spróbować.
W „Ostatniej lekcji” w Ateneum czwórka dawnych uczniów spotyka się w domu surowego nauczyciela. Pod wpływem rozm...
„Suknia i sztalugi” Piotra Oczki mieści w sobie dwie różne książki. Jedna przedstawia historie dawnych malarek,...
„Trakty i kontrakty” pozwalają poznać smak dawnych wypraw handlowych.
Zarówno istoty mikroskopijne, jak i te przerastające nas wzrostem, okazują się inspiracją dla odkryć i wynalazków.
Polityka klimatyczna i rynek energii w Polsce: podstawy prawne, energetyka społeczna. praktyczny proces powołania i rejestracji spółdzielni energetycznych oraz podpisania umowy z OSD
Beniamin Gutsche podpiął się pod temat AI i stworzył „Cassandrę” – technohorror, który łączy s.f., dramat rodzin...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas