Kołodziejczyk, Werner: Róże z Sarajewa

Na metalowych walcach wymieniono imiona i nazwiska wszystkich dzieci, a także rok ich urodzenia i śmierci. Walcami można kręcić jak stojakami na widokówki w sklepie z pamiątkami. Wydają smutny dźwięk pozytywki. Liczby opublikowane przez UNICEF po wojnie pokazują rozmiar tragedii trudnej do ogarnięcia.

Publikacja: 16.10.2020 18:00

Sarajewa nie udało się zdobyć, ale jego oblężenie i codzienne bombardowania trwały przez trzy i pół

Sarajewa nie udało się zdobyć, ale jego oblężenie i codzienne bombardowania trwały przez trzy i pół roku – trzy i pół roku codziennego lęku, wybuchów, życia w piwnicach i śmierci w kolejce po chleb. Na zdjęciu: ciężko ranna ofiara ostrzału 11-letnia Vahida Hasanovic, 21 lipca 1995.

Foto: Forum

„Snajper zabił mojego brata.

Zabił też moje dzieciństwo"

Pozostało jeszcze 100% artykułu

Tylko 99 zł za rok czytania.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję? - możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Plus Minus
Artysta wśród kwitnących żonkili
Plus Minus
Dziady pisane krwią
Plus Minus
„Dla dobra dziecka. Szwedzki socjal i polscy rodzice”: Skandynawskie historie rodzinne
Plus Minus
„PGA Tour 2K25”: Trafić do dołka, nie wychodząc z domu
Materiał Partnera
Konieczność transformacji energetycznej i rola samorządów
Plus Minus
„Niespokojne pokolenie”: Dzieciństwo z telefonem