Polski sen. Recenzja książki Dysforia. Przypadki mieszczan polskich

Jeśli myślimy dziś o tym, czym literatura polska może się pochwalić za granicą, to oczywiście najpierw przychodzi nam do głowy poezja (ale po odejściu noblistów ranga już jednak nie ta).

Publikacja: 15.05.2015 02:00

„Dysforia. Przypadki mieszczan polskich”, Marcin Kołodziejczyk, Wielka Litera, Warszawa 2015

„Dysforia. Przypadki mieszczan polskich”, Marcin Kołodziejczyk, Wielka Litera, Warszawa 2015

Foto: Plus Minus

Na drugim miejscu z pewnością wielu czytelników umieściłoby reportaż, bo książki naszych reporterów są przekładane na języki obce, bywają nominowane do prestiżowych nagród i pozytywnie recenzowane w dziennikach pokroju „Guardiana" i „New York Timesa". Ale rodzimy reportaż ma poważną wadę – unosi się nad nim duch patosu i powagi spod znaku Hanny Krall i Ryszarda Kapuścińskiego. Inną skazą na naszym reportażu jest epatowanie „bebechami" (celuje w tym Wojciech Tochman), poszukiwanie wyjątkowości i metafizyki we wszystkim (jak w skądinąd udanych tekstach Andrzeja Muszyńskiego), wreszcie nadmierne silenie się na literackość (tu lista byłaby długa).

Tylko 99 zł za rok czytania.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję? - możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Plus Minus
„Cannes. Religia kina”: Kino jak miłość życia
Plus Minus
„5 grudniów”: Długie pożegnanie
Plus Minus
„BrainBox Pocket: Kosmos”: Pamięć szpiega pod presją czasu
Plus Minus
„Moralna AI”: Sztuczna odpowiedzialność
Plus Minus
„The Electric State”: Jak przepalić 320 milionów