Ostatni taniec lewicy w Sejmie i w rządzie?

W polityce koalicyjnej czasami trzeba zagrozić, żeby coś uzyskać. W sprawie swoich postulatów Lewica powinna postawić ultimatum. Albo uchwalamy związki partnerskie do końca tego roku, albo wychodzimy z rządu. I głosujcie sobie nad ustawami z Konfederacją - mówi dr. Bartosz Rydliński z Centrum im. Ignacego Daszyńskiego.

Publikacja: 04.10.2024 17:00

Agnieszka Dziemianowicz-Bąk i Krzysztof Gawkowski jako współprzewodniczący Lewicy to jedna z nielicz

Agnieszka Dziemianowicz-Bąk i Krzysztof Gawkowski jako współprzewodniczący Lewicy to jedna z nielicznych szans dla lewicy na przyszłość – uważa dr Bartosz Rydliński. Bo partia musi budować koalicję różnych wyborców. Na zdjęciu ministra rodziny, pracy i polityki społecznej oraz wicepremier i minister cyfryzacji podczas prezentacji lewicowych ministrów, grudzień 2023 r.

Foto: Filip Naumienko/REPORTER

Plus Minus: Czy jest jeszcze w Polsce elektorat gotów głosować na partie lewicowe?

Tego elektoratu jest 6,3 proc. Tyle ludzi głosowało na listę Nowej Lewicy w wyborach europejskich. Przy czym trzeba zauważyć, że to jest najgorszy wynik lewicy w historii III RP. Nawet w 2015 roku, kiedy Zjednoczona Lewica nie weszła do Sejmu, to i tak poparcie dla niej było wyższe niż obecnie, wyniosło 7,5 proc. W 2005 roku, po dość słabych rządach, SLD miał poparcie na poziomie 11,3 proc. Zatem tak źle jak obecnie nigdy jeszcze nie było.

Pozostało jeszcze 97% artykułu

19 zł za pierwszy miesiąc czytania RP.PL

Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.

„Rzeczpospolita” najbardziej opiniotwórczym medium października!
Plus Minus
Co można wyczytać z priorytetów prezydencji przygotowanych przez polski rząd? Niewiele
Plus Minus
Po co organizowane są plebiscyty na słowo roku? I jakie słowa wygrywały w innych krajach
Plus Minus
Gianfranco Rosi. Artysta, który wciąż ma nadzieję
Plus Minus
„Rozmowy o ludziach i pisaniu”. Dojmujące milczenie telefonu w domu
Plus Minus
„Trojka” Izabeli Morskiej. Tożsamość i groza w cieniu Rosji