85. rocznica śmierci Stanisława Ignacego Witkiewicza. Wyczekując katastrofy

18 września mija 85 lat od śmierci Stanisława Ignacego Witkiewicza. Słynny artysta popełnił samobójstwo po wejściu do Polski Armii Czerwonej. Katastrofa, której wyczekiwał od lat, zmaterializowała się. Zawarte w jego twórczości lęki są zaskakująco aktualne.

Publikacja: 20.09.2024 17:00

Zdjęcie z cyklu „Zabawy sadystyczne”. Na zdjęciu: Roman Jasiński i Stanisław Ignacy Witkiewicz „Witk

Zdjęcie z cyklu „Zabawy sadystyczne”. Na zdjęciu: Roman Jasiński i Stanisław Ignacy Witkiewicz „Witkacy” (pierwszy z prawej), Warszawa 1932 r.

Foto: Jan Kochanowski/archiwum Elżbiety Jasińskiej/FOTONOVA

Inwazja Rosji na Ukrainę i trwające za naszą granicą okrucieństwa, rywalizacja amerykańsko-chińska i perspektywa nowego starcia mocarstw o przywództwo w świecie, przemiany technologiczne wywracające do góry nogami naszą codzienność i wnikające w naszą najbardziej intymną prywatność, rozwój sztucznej inteligencji, rozejście się polityczno-ideologiczne kobiet i mężczyzn… Powodów do obaw, że względnie proste, komfortowe i beztroskie życie Europejczyków z ostatnich dekad będzie odchodzić do przeszłości, nie brakuje.

Pozostało jeszcze 97% artykułu

Tylko 99 zł za rok czytania.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję? - możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Plus Minus
Artysta wśród kwitnących żonkili
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem
Plus Minus
Dziady pisane krwią
Plus Minus
„Dla dobra dziecka. Szwedzki socjal i polscy rodzice”: Skandynawskie historie rodzinne
Plus Minus
„PGA Tour 2K25”: Trafić do dołka, nie wychodząc z domu
Plus Minus
„Niespokojne pokolenie”: Dzieciństwo z telefonem