„Flirt z Paralipomeną. Mitologie”: Śledztwa zbójcy Gębona

Jan Gondowicz w swoich szkicach o literaturze nie popisuje się wiedzą, ale czyni z niej klucze do różnych skrytek i w formie „literackich śledztw” przedstawia je czytelnikowi.

Publikacja: 28.06.2024 17:00

„Flirt z Paralipomeną. Mitologie”: Śledztwa zbójcy Gębona

Foto: mat.pras.

W „Cyberiadzie” Stanisława Lema mamy do czynienia ze Zbójcą Gębonem, owładniętym manią czytelniczą. Stwór ten ślęczy nad urządzeniem, które z drgań atomowych generuje dla niego ciekawe informacje. Od dawna przestał być dostępny dla świata, przywalony tonami wstęg papierowych, na których zmyślna maszynka spisuje komunikaty. Osobą mocno skoligaconą ze Zbójcą Gębonem wydaje mi się Jan Gondowicz, zapalczywy czytelnik właściwie wszystkiego. Nie znam nikogo, kto przeczytałby tyle co on, w dodatku w kilku językach. Odnosi się wrażenie, że swobodnie porusza się po głównych literaturach europejskich, ale też po teatrze, filozofii, starożytnych mitologiach, historii itp. Nie są mu obce wiadomości z geografii, a nawet nauk ścisłych. Sednem jego zainteresowań pozostaje jednak literatura; szczegółowa wiedza biograficzna o autorach, o poruszających scenach z ich życia, a także o zawartości dzieł.

Ten artykuł przeczytasz z aktywną subskrypcją rp.pl.

Wybierz ofertę dla Ciebie.

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Czytaj artykuły z Rzeczpospolitej i wydanie magazynowe Plus Minus.

Subskrybuj Zaloguj się
29,90 zł miesięcznie
Tylko 19,90 zł miesięcznie
Plus Minus
Niemądre pytanie
Plus Minus
Argumentacja zamiast krzyku
Plus Minus
Koalicja sparaliżowanych
Plus Minus
Joanna Szczepkowska: Mucha a sprawa Polska
Plus Minus
„Histeria sztuki. Niemy krzyk obrazów”: Ucieczka przed oprawcą