19 zł za pierwszy miesiąc czytania RP.PL
„Rzeczpospolita” najbardziej opiniotwórczym medium października!
Aktualizacja: 13.01.2025 21:15 Publikacja: 14.07.2023 17:00
Irena Lasota
Foto: Fotorzepa, Darek Golik
Weźmy dla przykładu ciągnące się od dawna debaty na temat imigracji, emigracji, uchodźców, nacjonalizmu, swoich i obcych. Dyskusje te rozgrzewają się zazwyczaj na pół roku przed wyborami i obie strony obrzucają się imigrantami.
Wedle uproszczonych schematów PiS jest przeciw, a drudzy za. Zakładając, że trybuną tych drugich jest Gazeta – której pełnej nazwy nie wymieniam – to wszystkie rasistowsko brzmiące wnioski zaczerpnęłam właśnie z tejże Gazety. Otóż ukazała się w niej rozmowa dwóch pań o tym, że władza sprowadza do Polski „10 tys. młodych mężczyzn i zamyka ich w etniczno-religijnym getcie”. Potem ta liczba wzrasta w ogniu dyskusji do 200 tysięcy. W prasie wymienia się 20 państw, których obywatele mogliby dostawać ułatwione wizy pracownicze. Z nich tylko 12 to państwa z większością muzułmańską, a wśród mieszkańców pozostałych są buddyści, hinduiści i chrześcijanie. Panie obawiają się, że „w zamkniętych na małym terenie, bez życia kulturalnego, społecznego, a także, mówiąc wprost, relacji damsko-męskich… pojawiają się radykalizujące się komórki”. Panie nie martwią się warunkami, w których będą żyć ci radykałowie, póki nie będą uciekać? Panie niepokoją się, że „oni są z konkretnej kultury, wyznają konkretną religię, która jednak różni się od tych reguł, które my wyznajemy w Unii Europejskiej”. A więc Ormianie są z tej samej kultury zagrażającej kobietom, tak jak i obywatele Arabii Saudyjskiej?
Rozpoczęte właśnie polskie przewodnictwo w Unii Europejskiej nakłada się na kampanię przed wyborami prezydenckimi. Czy deklaracje Donalda Tuska w sprawach imigracji, kosztów polityki energetycznej czy Zielonego Ładu to zapowiedź rzeczywistej zmiany kursu, czy tylko wyborcze sztuczki?
Co by się najlepiej nadawało na polskie słowo dziesięciolecia – „polaryzacja”, „postprawda” czy może „wybory”? I dlaczego w tym roku plebiscyty zwyciężały „koalicja”, „sztuczna inteligencja”, „stołówka” i „sigma”?
Nienawiść jest dziś wszędzie. Politycy coraz częściej dzięki niej wygrywają, nie licząc się z ceną, jaką płacą za to społeczeństwa – mówi wybitny dokumentalista Gianfranco Rosi.
A myślę sobie czasem, że jeszcze mógłbym napisać kilka opowiadań, których kiedyś nie napisałem. W zeszycie mam szkic powieści – drugiej części „Domu pod Lutnią”. W ostatnich latach nie potrafiłem się zmobilizować, aby to napisać. Teraz żałuję, bo obecnie podjęcie takiego wyzwania przekracza moje możliwości.
Co łączy łotewską laborantkę w ośrodku badawczym pod Moskwą, partyzantki z Petersburga tańczące queer tango na przekór wielkiej Rosji oraz słoweńskie wcielenie Marii Janion romansującej z młodszą o kilkadziesiąt lat kobietą? Odpowiedź przynosi „Trojka” Izabeli Morskiej.
Wraz z początkiem nowego roku wśród młodych ludzi na świecie zyskuje popularność postanowienie nazywane „No-buy 2025”. Na czym polega nowy trend, który stał się bardzo widoczny w mediach społecznościowych?
Geje będą mogli kształcić się na księży w seminariach rzymskokatolickich, pod warunkiem przestrzegania celibatu - takie nowe wytyczne ogłosiła Konferencja Episkopatu Włoch (CIE).
Co by się najlepiej nadawało na polskie słowo dziesięciolecia – „polaryzacja”, „postprawda” czy może „wybory”? I dlaczego w tym roku plebiscyty zwyciężały „koalicja”, „sztuczna inteligencja”, „stołówka” i „sigma”?
Końcówka roku 2024 przyniosła niespodziewany wzrost popularności nowej teorii spiskowej, o której stało się głośno w USA czy Kanadzie, ale także w Europie. Jej przyczyną jest zjawisko atmosferyczne, które w ostatnich tygodniach ze szczególną intensywnością pojawiło się w wielu miejscach na świecie.
Dyskutujemy o korzyściach z kontaktu z literaturą, jak gdyby chodziło o wybór odpowiedniej diety, zapominając o tym, że kultura nie jest „użyteczna”.
Firma doradcza McKinsey & Company wraz z fundacją Lean In opublikowały raport „Women in the Workplace 2024”, który pokazuje rozdźwięk między postrzeganiem osiągnięć zawodowych kobiet i mężczyzn.
Europejskie drużyny latają po Superpuchar kraju na Bliski Wschód. Petrodolary nie skusiły jeszcze Anglików i Niemców, ale to może być tylko kwestia czasu.
Statystycznie mniej było włamań, kradzieży czy zabójstw. Jednak w dzień na ulicach dochodziło do zuchwałych rozbojów. Metody sprawców przypominają te z lat 90.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas