Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.
Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Co można wyczytać z priorytetów prezydencji przygotowanych przez polski rząd? Niewiele
Rozpoczęte właśnie polskie przewodnictwo w Unii Europejskiej nakłada się na kampanię przed wyborami prezydenckimi. Czy deklaracje Donalda Tuska w sprawach imigracji, kosztów polityki energetycznej czy Zielonego Ładu to zapowiedź rzeczywistej zmiany kursu, czy tylko wyborcze sztuczki?
Polscy politycy zamknięci na koncercie w Teatrze Wielkim i manifestujący pod nim rolnicy mają podobne cele. Donald Tusk wybrał jednak strategię antagonizowania rolników jako grupy. Na zdjęciu manifestanci przed Pałacem Prezydenckim w drodze przed Teatr Wielki, w którym odbywała się gala inaugurująca polską prezydencję; Warszawa, 3 stycznia 2025 r.
Mamy polską prezydencję w Unii Europejskiej. Sporo w tym jałowych rytuałów, ceremonii, bicia biurokratycznej piany. Podobno podczas uroczystej gali inauguracyjnej w Teatrze Wielkim pewien polityk obecnej koalicji nachylił się do jednego z jej liderów. „Przy takiej muzyce, jaką dajemy dziś Polakom, PiS wygra wybory” – przestrzegł. Chodziło o długi utwór muzyczny Radzimira Dębskiego, trudny, jak cała współczesna muzyka poważna. Goście na widowni wytrzymali, ale co z widzami przed ekranami telewizorów?
Pozostało jeszcze 97% artykułu
Plus Minus
Zbigniew Preisner: Nakrętki do butelek ważniejsze od artystów?
Sztuczna inteligencja to złe określenie. Dla mnie to są algorytmy. To żadna sztuczna inteligencja, bo ona nic sa...
Plus Minus
„Civolution”: Do punktów przez łzy
„Civolution” to morze zasad, mnóstwo myślenia i ogrom wysiłku włożonego w rozgrywkę. Ale czy nie o to właśnie ch...
Plus Minus
Ryszard Kapuściński: Ameryka jest za głośna
Postęp techniczny nie prowadzi w sposób automatyczny ani do dobrobytu – co ludziom po internecie, jeśli nie mają...
Plus Minus
Kardynałowi nie wypada jeździć źle na nartach
W drugiej połowie XX wieku zwierzchnicy Kościoła katolickiego stali się znacznie bliżsi przeciętnemu człowiekowi...
Plus Minus
Zbigniew Girzyński: Polska ma dwa oblicza
Jarosław Kaczyński w latach 90. wcale nie chciał stać się symbolem prawej strony sceny politycznej. Został do te...
Reklama