Michał Szułdrzyński. AI i człowieczeństwo

Dlaczego odwołujemy się do filozofii po to, by zrozumieć nowe zjawisko, jakim jest generatywna sztuczna inteligencja?

Publikacja: 07.07.2023 17:00

Michał Szułdrzyński

Michał Szułdrzyński

Foto: Fotorzepa/Maciej Zienkiewicz

Na dużej konferencji technologicznej na Wybrzeżu dobry znajomy ostatnio spierał się ze mną, czy ChatGPT tworzy sądy analityczne czy syntetyczne, a priori czy a posteriori. To oczywiście było odwołanie do fundamentalnej klasyfikacji zdań dokonanej przez Immanuela Kanta, który wszelkie sądy wypowiadane przez człowieka, podzielił na te kategorie, dokonując „przewrotu kopernikańskiego” w filozofii.

Niedawno zaś na łamach „Plusa Minusa”, szukając odpowiedzi na pytanie, dlaczego generatywnej sztucznej inteligencji zdarza się zmyślać, pisać bzdury, powoływać na nieistniejące prace naukowe itp., dr Krzysztof Mazur przywołał klasyczną definicję prawdy u Arystotelesa. Otóż prawdą była adekwatność rzeczy do myśli. Czyli nasze myśli, wypowiadane zdania są prawdziwe, gdy odpowiadają rzeczywistości. ChatGPT składa zdania, które są poprawne językowo i statystycznie stanowią odpowiedź na dane pytanie, ale do rzeczywistości nie ma dostępu.

Ten artykuł przeczytasz z aktywną subskrypcją rp.pl

Zyskaj dostęp do ekskluzywnych treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Plus Minus
Nie dać się zagłodzić
Plus Minus
Piotr Zaremba: Granice sąsiedzkiej cierpliwości
Plus Minus
„The Boys”: Make America Great Again
Plus Minus
Jan Maciejewski: Gospodarowanie klęską
Materiał Promocyjny
Aż 7,2% na koncie oszczędnościowym w Citi Handlowy
Plus Minus
„Bombaj/Mumbaj. Podszepty miasta”: Indie tropami książki
Materiał Promocyjny
Najpopularniejszy model hiszpańskiej marki