Szaleństwo i bourbon

W literaturze cenię szczególnie melodię, czyli coś, co trudno zdefiniować, a dla mnie jest być może najważniejsze.

Publikacja: 03.03.2023 17:00

Szaleństwo i bourbon

Foto: Leszek Fidusiewicz/REPORTER

Najciekawszą i najważniejszą lekturą był dla mnie ostatnio „Pejzaż Gnojnej Góry” Stanisława Swena Czachorowskiego. Zapomniany nieco poeta, istniejący niezasłużenie w cieniu Mirona Białoszewskiego przywrócony został kulturze polskiej jako prozaik. Prozaik, dodajmy wybitny, wypełniający lukę między Julianem Stryjkowskim a Brunonem Schulzem. Jest to proza piękna i ten przymiotnik jest tu użyty nieironicznie, bo w literaturze pięknej niewiele mieliśmy w XX wieku równie wspaniałego języka, słuchu do dialektów, zaskakującego obrazowania i melodii. Melodii, czyli czegoś najtrudniej definiowanego, a dla mnie być może najważniejszego w literaturze. Absolutnie wybitna książka.

Tylko 99 zł za rok czytania.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję? - możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Plus Minus
Artysta wśród kwitnących żonkili
Plus Minus
Dziady pisane krwią
Plus Minus
„Dla dobra dziecka. Szwedzki socjal i polscy rodzice”: Skandynawskie historie rodzinne
Plus Minus
„PGA Tour 2K25”: Trafić do dołka, nie wychodząc z domu
Materiał Partnera
Konieczność transformacji energetycznej i rola samorządów
Plus Minus
„Niespokojne pokolenie”: Dzieciństwo z telefonem