Susana Osorio-Mrożek: Moje tango ze Sławomirem

Za „Miłość na Krymie” Mrożka spotkała surowa krytyka na Zachodzie. A Mrożek przypomniał tylko, że Rosja zawsze miała imperialne zapędy. Tak było od czasów Piotra I i to się nie zmieniło. Widzimy, co się dzieje w Ukrainie.

Publikacja: 10.02.2023 10:00

Susana Osorio-Mrożek: Moje tango ze Sławomirem

Foto: Beata Zawrzel/REPORTER

Odwiedziła pani Warszawę z okazji premiery „Tanga” w Teatrze Polskim, gdzie mamy też wątek miłości i ślubu. Niektórzy myślą już o walentynkach, więc pozwoli pani, że zacznę od pytania, jak wyglądało pani pierwsze spotkanie ze Sławomirem Mrożkiem.

Doskonale je pamiętam. W 1979 roku w Teatrze Milan w Mexico City trwały próby jego sztuki „Emigranci”. Ponieważ dobrze nam szło, postanowiliśmy zaprosić autora. Jako jedyna osoba z ekipy władająca językami obcymi zostałam wyznaczona do zaopiekowania się naszym gościem. I, jak czas pokazał, zajęłam się nim chyba nie najgorzej.

Pozostało 97% artykułu

BLACK WEEKS -75%

Czytaj dalej RP.PL. Nie przegap oferty roku!
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Plus Minus
Bogusław Chrabota: Dlaczego broń jądrowa nie zostanie użyta
Plus Minus
„Empire of the Ants”: 103 683 zwiedza okolicę
Plus Minus
„Chłopi”: Chłopki według Reymonta
Plus Minus
„Największe idee we Wszechświecie”: Ruch jest wszystkim!
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Plus Minus
„Nieumarli”: Noc żywych bliskich