Tomasz P. Terlikowski: Profesor Gogacz, ostatni taki nauczyciel

Prof. Mieczysław Gogacz nie żyje. Odszedł ostatni z profesorów Akademii Teologii Katolickiej, który kształtował moje myślenie, odczuwanie, filozofowanie.

Publikacja: 16.09.2022 17:00

Tomasz P. Terlikowski: Profesor Gogacz, ostatni taki nauczyciel

Foto: AdobeStock

Wcześniej zmarli inni: biskup Bohdan Bejze i o. prof. Edmund Morawiec. Każdy zostawił ważny ślad. I każdemu jestem wdzięczny.

Skłamałbym, gdybym powiedział, że prof. Gogacz był moim mistrzem. Nie był. Na pierwszym roku uciekłem z historii filozofii, gdy zaczął nas na wykładzie przekonywać, że Fiodor Dostojewski był marnym pisarzem, bo prezentował nieprawdziwą metafizykę. Zbigniew Herbert też nie znalazł uznania w oczach profesora, który prezentował nam własne utwory. Odpowiednio tomistyczne, ale nieszczególne, jeśli chodzi o estetykę. A przecież „Elementarz metafizyki” mógłbym powtarzać nawet w nocy, choć potem przez lata inni profesorowie przekonywali nas, że to „błędne ujęcia” (on mówił to samo o nich). „Błędne ujęcia” – to sformułowanie zostało w mojej pamięci. Ja sam nie myślę już tamtymi kategoriami, ale wtedy dawało mi to poczucie zrozumienia, pojmowania świata. I poczucie uczestniczenia w naukach mistrza, który „wszystko przeczytał i wie, a teraz nam przekazuje”.

Tylko 99 zł za rok czytania.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję? - możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Plus Minus
Artysta wśród kwitnących żonkili
Plus Minus
Dziady pisane krwią
Plus Minus
„Dla dobra dziecka. Szwedzki socjal i polscy rodzice”: Skandynawskie historie rodzinne
Plus Minus
„PGA Tour 2K25”: Trafić do dołka, nie wychodząc z domu
Plus Minus
„Niespokojne pokolenie”: Dzieciństwo z telefonem