Tylko 99 zł za rok czytania.
Co zyskasz kupując subskrypcję? - możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Aktualizacja: 23.04.2025 01:22 Publikacja: 15.07.2022 17:00
Foto: Fotorzepa/Robert Gardziński
Nie ma obecnie bardziej wyraźnego podziału. Przynajmniej pośród tych faktycznie istniejących, a nie narzuconych, sztucznie podsycanych. Wszystkie najżywsze dzisiaj spory wydają się ogniskować wokół tej różnicy: jesteś skądś czy znikąd? Czujesz się przywiązany do jakiegoś miejsca, zrośnięty z nim, czy może należysz do elitarnej grupy współczesnych nomadów? Tych, którym nie robi wielkiej różnicy, jakim językiem posługują się ludzie dookoła nich, jaki krajobraz roztacza się za oknem. Ich praca, życie toczą się o poziom wyżej, przerastając te trywialne różnice i drugorzędne okoliczności. Poczucie wspólnoty łączy ich z członkami tej samej grupy; to tam krążą zrozumiałe dla nich kody kulturowe, zawiązują się przyjaźnie, krzyżują interesy. Mogą żyć dzisiaj w Singapurze, jutro w Paryżu, a pojutrze – jeśli zajdzie taka potrzeba – nawet w Warszawie. Miarą ich sukcesu jest właśnie mobilność, stopień, w jakim udało im się uniezależnić od miejsca pobytu. Im mocniej jesteś znikąd, tym bardziej jesteś „kimś”.
Sława Davida Hockneya działa z magnetyczną siłą. Od pierwszego więc dnia jego wystawa w Paryżu ściąga tłumy, a j...
Rzadko zdarza się spektakl, który przeżywa się w takich emocjach jak „Dziady” Mai Kleczewskiej z teatru w Iwano-...
Wokół modelu opieki nad dziećmi w Szwecji i Norwegii narosło wiele mitów. Wyjaśnia je w swoich reportażach Macie...
„PGA Tour 2K25” przypomina, że golf to nie tylko rodzaj kołnierza czy samochód.
Kluczem do rozwoju emocjonalnego dziecka jest doświadczenie, a nie informacja – wyjaśnia Jonathan Haidt.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas