Irena Lasota: Colin Farrell doskonale zagrałby Putina

O prywatnym Stalinie – co najmniej do lat 70. XX w. – było wiadomo niewiele. Nie tylko dlatego, że jeszcze nie było internetu, który pozwolił każdemu (nawet największemu ignorantowi i pajacowi) poczuć się ekspertem, ale też dlatego, że Stalin chronił swoją prywatność. Było wiadomo, że chodzi bardzo późno spać, bo na Kremlu paliło się światło w jego gabinecie; że kocha dzieci i zna się na wszystkim, zwłaszcza na językoznawstwie; że lubi piosenkę „Suliko", ale już nawet co do ulubionych win nie było pewności, czy woli kindzmarauli czy też usahelauri, i czy zabił wszystkie swoje żony czy tylko jedną. Niewielu ludzi, którzy go widzieli na własne oczy, opowiadało o nim – częściowo dlatego, że już nie żyli, a częściowo, że chcieli jeszcze pożyć.

Publikacja: 18.02.2022 17:00

Irena Lasota: Colin Farrell doskonale zagrałby Putina

Foto: AFP

Z Putinem jest inaczej. Istnieje oczywiście wiele pytań co do jego żony, dzieci, wielkości majątku, liczby pałaców i dworów, ale są to pytania odnoszące się do szczegółów, a nie istoty osobowości. Jest klasycznym ekshibicjonistą, lubiącym pokazywać się publicznie, mówić dużo bez kartki i bez hamulców, pozwalającym robić sobie fotografie w najróżniejszych pozach: od straszenia Angeli Merkel psem po wchodzenie na salę obrad co najmniej jak Ludwik XVI, poprzez zdjęcia z gołym torsem, co na wschodzie i południu byłego Związku Sowieckiego było odebrane jak pokazanie gołego tyłka w Paryżu czy Berlinie.

Pozostało jeszcze 87% artykułu

99 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Plus Minus
Podcast „Posłuchaj Plus Minus”. Kto decyduje o naszych wyborach?
Plus Minus
„Przy stoliku w Czytelniku”: Gdzie się podziały tamte stoliki
Plus Minus
„The New Yorker. Biografia pisma, które zmieniło Amerykę”: Historia pewnego czasopisma
Plus Minus
„Bug z tobą”: Więcej niż zachwyt mieszczucha wsią
Plus Minus
„Trzy czwarte”: Tylko radość jest czysta