Michał Szułdrzyński: Świat bez przebaczenia i nadziei

Zdaniem prof. Michała Kosińskiego, psychologa społecznego z Uniwersytetu Stanforda, zajmującego się m.in. psychometrią, sztuczna inteligencja potrafi na podstawie naszego zdjęcia z 72-proc. trafnością określić, jakie mamy poglądy polityczne. Kosiński wnioski ze swego eksperymentu opublikował na początku roku w prestiżowym piśmie „Nature". Jak opowiadał w późniejszym wywiadzie dla „Polityki", jeśli da się na własnym komputerze tak łatwo stworzyć algorytm rozpoznający poglądy, to z pewnością ktoś – firmy lub rządy – już z tej metody korzysta. To zaś oznacza, że już nie trzeba zbierać w sieci naszych śladów, karmić algorytmów ogromem danych z historii naszego przeglądania internetu, by dowiedzieć się o każdym z nas ważnych rzeczy. A co się stanie, gdy te różne rozproszone ślady cyfrowe zostaną scalone w jedną bazę danych? Wtedy możemy już zupełnie zapomnieć o prywatności.

Publikacja: 12.02.2021 18:00

Michał Szułdrzyński: Świat bez przebaczenia i nadziei

Foto: AdobeStock

Wielu prywatność kojarzy się z luksusem. Przecież skoro nie mam nic do ukrycia, skoro nie robię jakichś strasznych rzeczy, dlaczego mam się w ogóle nią przejmować. Odpowiedź jest prosta: prywatność to nie luksus, chyba że za taki uważamy możliwość bycia sobą. Bo jestem sobą, gdy jestem wolny, a więc gdy mam możliwość decydowania o sobie. Gdy o tym, co oglądam, co czytam, co widzę na osi czasu mediów społecznościowych, które informacje wybieram w portalach informacyjnych decyduję ja, a nie algorytmy.

Pozostało jeszcze 81% artykułu

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Plus Minus
Artysta wśród kwitnących żonkili
Plus Minus
Dziady pisane krwią
Plus Minus
„Dla dobra dziecka. Szwedzki socjal i polscy rodzice”: Skandynawskie historie rodzinne
Plus Minus
„PGA Tour 2K25”: Trafić do dołka, nie wychodząc z domu
Plus Minus
„Niespokojne pokolenie”: Dzieciństwo z telefonem