Irena Lasota: Duda, don't go!

Za tydzień rozpoczynają się igrzyska olimpijskie w Pekinie. Prezydent RP Andrzej Duda wybiera się nie tylko na nie, ale i na polityczne spotkanie z Xi Jinpingiem: „Będzie spotkanie z przewodniczącym Xi, stosunki między oboma przywódcami są bardzo dobre" – skomentował doradca prezydenta do spraw międzynarodowych Jakub Kumoch.

Publikacja: 28.01.2022 17:00

Irena Lasota: Duda, don't go!

Foto: Fotorzepa, Jakub Czerminski

Ktoś mógłby zapytać, czego przewodniczącym jest Xi. Ma rzeczywiście tytuł prezydenta Chińskiej Republiki Ludowej, ale swoją nieograniczoną, represyjną i ludobójczą władzę czerpie z bycia pierwszym sekretarzem Komunistycznej Partii Chin. Prezydent nie musi być ekspertem spraw międzynarodowych, zwłaszcza że ma od tejże polityki doradców, którzy w dodatku są otoczeni, analitykami i doradcami od wszelkich prawdziwych i wyimaginowanych problemów. Jako ostrzeżenie mógł zabrzmieć dumny przymiotnik Komunistyczna, którego mało kto już używa, a jeśli już, to na bardzo poważnie. Ale wystarczy kliknąć samemu, nawet po polsku, na Google'u „prawa człowieka Chiny", by przeczytać tytuły takie jak „Raport HRW: Katastrofa dla praw człowieka w Chinach. Prześladowania, cenzura, manipulacja. Organizacja Human Rights Watch w najnowszym raporcie nie zostawia suchej nitki na Chinach. Kraj zagraża międzynarodowemu systemowi praw człowieka... Kraj prezentuje się jako atrakcyjny partner handlowy, ale jednocześnie rozwija globalną sieć cenzury...".

Pozostało jeszcze 81% artykułu

79 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Plus Minus
„Lipowo: Kto zabił?”: Karta siekiery na ręku
Materiał Promocyjny
Przed wyjazdem na upragniony wypoczynek
Plus Minus
„Cykle”: Ćwiczenia z paradoksów
Plus Minus
Gość "Plusa Minusa" poleca. Justyna Pronobis-Szczylik: Odkrywanie sensu życia
Plus Minus
Brat esesman, matka folksdojczka i agent SB
Plus Minus
Szachy wróciły do domu