19 zł za pierwszy miesiąc czytania RP.PL
„Rzeczpospolita” najbardziej opiniotwórczym medium października!
Aktualizacja: 17.01.2015 07:01 Publikacja: 17.01.2015 00:00
Torebki Hermesa, model Birkin na rynku wtórnym są nawet droższe niż w sklepie
Foto: AFP
W 1984 roku Bernard Arnault kupił podupadającego, ale prestiżowego Diora. Potem przejął kontrolę nad firmą Louis Vuitton. Do pakietu dołączyły Celine i Givenchy. W 2013 roku grupa Arnaulta zanotowała sprzedaż wysokości 36 mld dolarów.
Na jednym z witraży katedry Notre Dame przedstawiona jest dama, która stroi się przed lustrem.
To alegoria luksusu – piętnowanego przez Kościół uosobienia zła, moralnej zgnilizny i zepsucia. Pisze o tym Christopher J. Berry w książce „The idea of Luxury" (Cambridge University Press 1994). Autor pokazuje historyczną ewolucję pojęcia luksusu. Nabywcy ekskluzywnych dóbr istnieli we wszystkich cywilizacjach – w starożytnym Egipcie, Babilonii, u Azteków. O luksusie jest mowa w Biblii i u Homera. Do historii przeszedł wjazd Jerzego Ossolińskiego do Rzymu 27 listopada 1633 roku. Okryte drogim suknem wozy z herbami, kozacy, dworzanie, wielbłądy, przystrojone rubinami, diamentami i turkusami konie, które gubiły złote podkowy, ponoć specjalnie źle przymocowane...
Historycznie zmieniało się tylko postrzeganie zbytku. Od potępianego, zagrażającego wartościom w średniowieczu aż do współczesnego – niewinnego usprawiedliwienia zachcianek konsumpcyjnych podsycanych przez kapitalizm.
Społeczeństwo konsumpcyjne zaczęło się kształtować w XVII-wiecznej Anglii i rozwijało się w XVIII i XIX wieku. Cenne dobra sprowadzane z dalekich krajów – porcelana, dywany, kawa, herbata, jedwab – znajdowały nabywców wśród arystokracji oraz rosnącej klasy średniej.
Rozpoczęte właśnie polskie przewodnictwo w Unii Europejskiej nakłada się na kampanię przed wyborami prezydenckimi. Czy deklaracje Donalda Tuska w sprawach imigracji, kosztów polityki energetycznej czy Zielonego Ładu to zapowiedź rzeczywistej zmiany kursu, czy tylko wyborcze sztuczki?
Co by się najlepiej nadawało na polskie słowo dziesięciolecia – „polaryzacja”, „postprawda” czy może „wybory”? I dlaczego w tym roku plebiscyty zwyciężały „koalicja”, „sztuczna inteligencja”, „stołówka” i „sigma”?
Nienawiść jest dziś wszędzie. Politycy coraz częściej dzięki niej wygrywają, nie licząc się z ceną, jaką płacą za to społeczeństwa – mówi wybitny dokumentalista Gianfranco Rosi.
A myślę sobie czasem, że jeszcze mógłbym napisać kilka opowiadań, których kiedyś nie napisałem. W zeszycie mam szkic powieści – drugiej części „Domu pod Lutnią”. W ostatnich latach nie potrafiłem się zmobilizować, aby to napisać. Teraz żałuję, bo obecnie podjęcie takiego wyzwania przekracza moje możliwości.
Co łączy łotewską laborantkę w ośrodku badawczym pod Moskwą, partyzantki z Petersburga tańczące queer tango na przekór wielkiej Rosji oraz słoweńskie wcielenie Marii Janion romansującej z młodszą o kilkadziesiąt lat kobietą? Odpowiedź przynosi „Trojka” Izabeli Morskiej.
Nawet jeśli o danej regulacji czy dokumencie wypowiedziały się już dziesiątki prawników, niekoniecznie wszystko musi być jasne i oczywiste.
Czasem, gdy obserwujesz pracę koleżanki po fachu, myślisz: jak ona to robi? Wygląda pięknie i jest taka zdolna! – tak Julianne Moore przedstawiła Tildę Swinton, z którą zagrała w najnowszym filmie Pedro Almodóvara. Czyżby mówiła też o sobie?
Złoty o poranku notował niewielkie zmiany. Rynki żyją dzisiaj odczytami dotyczącymi inflacji.
Ustawodawca nie przewidział, że dane sygnalisty mogą zostać ujawnione nieupoważnionym osobom ze względu na przepisy ustawy o opłacie skarbowej.
Realne szanse na zaspokojenie wierzyciela są często bardzo małe.
Czy sędziowie powołani do Sądu Najwyższego przez nową KRS po 2018 r. są bardziej otwarci na strategiczną litygację prowadzoną przez Ordo Iuris? Analiza decyzji podejmowanych przez nowych i starych sędziów w sprawach z udziałem Ordo Iuris wskazuje, że obraz jest bardziej zniuansowany, niż wskazywałyby pozory.
Nie ma racjonalnych powodów, by o ważności wyborów prezydenckich nie orzekła Izba Kontroli Nadzwyczajnej SN, jak to czyniła już kilkakrotnie.
Od wyjątku do wyjątku, pod i hasłami walki z przestępczością, praniem pieniędzy, finansowaniem terroryzmu czy ochrony interesów Skarbu Państwa prawo własności nam karłowacieje.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas