Rosja szkoli cybernetyczną armię. Cyberżołnierze są na skinienie Kremla

Zwycięstwo w wojnie cybernetycznej może być dużo ważniejsze niż wygrana w klasycznym starciu. Jest bezkrwawe, a jego skutki paraliżują wrogie państwo. Kreml zdaje sobie z tego sprawę i rozbudowuje cyberwojska.

Aktualizacja: 03.09.2017 12:10 Publikacja: 31.08.2017 15:47

Rosja szkoli cybernetyczną armię. Cyberżołnierze są na skinienie Kremla

Foto: Sputnik/AFP, Kirill Kallinikov

Mężczyzna przeładowuje karabin, kładzie go obok laptopa i zaczyna pisać coś na klawiaturze. W tle słychać ciężkie dźwięki heavy metalu. Po chwili na ekranie, jedno po drugim, wyświetlają się krótkie zdania: „Jeśli z powodzeniem ukończyłeś szkołę wyższą", „Jeśli jesteś specjalistą nauk technicznych", „Jeśli chcesz wykorzystać swoją wiedzę, damy ci taką możliwość". Oczom widza ukazują się teraz zdjęcia łazienki, stołówki oraz sali gimnastycznej z podpisem „komfortowe warunki zakwaterowania". Gdy fotografie znikają, na monitorze widać młodych żołnierzy siedzących przy komputerach w nowoczesnych salach informatycznych. Między biurkami chodzą instruktorzy prowadzący zajęcia. Wyświetlające się napisy zapewniają, że każdy kursant spotka się z indywidualnym podejściem, a do jego dyspozycji zostaną oddane świetnie wyposażone laboratoria oraz sprzęt wojskowy, wykorzystujący najnowsze technologie. Na końcu minutowego materiału pojawia się hasło „oddział naukowy". Wideo po raz pierwszy zamieszczono w internecie w 2015 roku. Opublikowano je m.in. na popularnym rosyjskim portalu społecznościowym VKontakte.

Pozostało jeszcze 94% artykułu

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Plus Minus
Artysta wśród kwitnących żonkili
Plus Minus
Dziady pisane krwią
Plus Minus
„Dla dobra dziecka. Szwedzki socjal i polscy rodzice”: Skandynawskie historie rodzinne
Plus Minus
„PGA Tour 2K25”: Trafić do dołka, nie wychodząc z domu
Plus Minus
„Niespokojne pokolenie”: Dzieciństwo z telefonem