Krzysztof Rak: Niemcy chcieliby być mocarstwem, ale potencjał Berlina słabnie

Priorytetem nowego rządu będzie odbudowa pozycji międzynarodowej i wyjście z izolacji, w jakiej Niemcy znalazły się po 2015 r. Wcale nie współpraca z Francją okaże się tu najważniejsza, lecz z Ameryką i Europą Środkową. Nowy układ w Europie może się okazać niezwykle korzystny dla Polski.

Aktualizacja: 17.09.2017 15:03 Publikacja: 15.09.2017 01:01

To z Beatą Szydło, a nie z Emmanuelem Macronem, kanclerz Niemiec łączą wspólne interesy w Unii Europ

To z Beatą Szydło, a nie z Emmanuelem Macronem, kanclerz Niemiec łączą wspólne interesy w Unii Europejskiej

Foto: AFP

Problemem Niemiec jest ich mocarstwowa nieokreśloność. Są najsilniejszym krajem europejskim, ale zbyt słabym, by mieć decydujący wpływ na kształt konstelacji międzynarodowej na kontynencie. Tzw. paradoks potęgi powoduje, że Niemcy nie są w stanie zdobyć pozycji hegemonicznej. Gdy próbują po nią sięgnąć, zawsze kończy się to rozczarowaniem.

Ich słabością są szczupłe zasoby militarnej. Brakuje im broni atomowej i ekspedycyjnych sił zbrojnych, dzięki którym mogłyby w istotny sposób wpływać na globalną równowagę sił. Jest to w pewnej mierze słabość samozawiniona, gdyż ich najważniejsi partnerzy regionalni przeznaczają na siły zbrojne znacznie więcej środków niż Berlin i to mimo gorszej sytuacji gospodarczej. Według danych Sztokholmskiego Międzynarodowego Instytutu Badań nad Pokojem (SIPRI) w 2016 r. Niemcy wydały na obronę 1,2 proc. PKB, Francja – 2,3 proc., Wielka Brytania – 1,9 proc., Rosja – 5,3 proc., Chiny 1,9 proc., a USA – 3,3 proc.

Pozostało jeszcze 95% artykułu

79 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Plus Minus
„Lipowo: Kto zabił?”: Karta siekiery na ręku
Materiał Promocyjny
Przed wyjazdem na upragniony wypoczynek
Plus Minus
„Cykle”: Ćwiczenia z paradoksów
Plus Minus
Gość "Plusa Minusa" poleca. Justyna Pronobis-Szczylik: Odkrywanie sensu życia
Plus Minus
Brat esesman, matka folksdojczka i agent SB
Plus Minus
Szachy wróciły do domu