Rodzice płacą tylko za wsad do kotła

Do opłat za posiłki przedszkolaków nie można wliczać kosztów utrzymania kuchni

Aktualizacja: 08.07.2009 07:28 Publikacja: 08.07.2009 07:01

Rodzice płacą tylko za wsad do kotła

Foto: Fotorzepa, Dominik Pisarek Dominik Pisarek

A więc wynagrodzeń pracowników kuchni, kosztów energii, gazu oraz wyposażenia kuchennego – [b]orzekł Naczelny Sąd Administracyjny (sygn. I OSK 1450/08)[/b].

[b]Gminy i inne podmioty prowadzące przedszkola publiczne mogą obciążać rodziców dzieci jedynie kosztami samych posiłków, czyli tzw. wsadem do kotła. Nie mogą ich zobowiązywać do ponoszenia wspomnianych kosztów. Te spadają na gminy. [/b]

Na wyrok NSA czekały przedszkola w całej Polsce. Po wprowadzeniu od 1 stycznia 2008 r. art. 67a do[link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=5462BE3317F4A7427535EC05A1AC1AFD?id=175841] ustawy o systemie oświaty[/link] zaczęły się bowiem wątpliwości, czy dotyczy on także przedszkoli. Przepis ten mówi, że szkoła może zorganizować stołówkę z odpłatnymi posiłkami. Do opłat nie wlicza się jednak kosztów jej utrzymania i wynagrodzeń pracowników.

Tymczasem rada gminy Twardogóra w woj. dolnośląskim uchwaliła, że do opłat za żywienie dzieci, które pozostają w miejskim przedszkolu ponad pięć godzin, wlicza się koszty utrzymania tzw. pionu żywieniowego.

– Ministerstwo Edukacji Narodowej zajęło identyczne stanowisko – mówi Urszula Jaszczak, radca prawny RG Twardogóra. Odpowiadając jednej z gmin, wyjaśniło, że art. 67a nie odnosi się do przedszkoli, gdyż art. 14 ust. 5 przewiduje, że opłaty za przedszkola publiczne ustala rada gminy lub inne prowadzące je organy.

Pogląd ten podzielił Wojewódzki Sąd Administracyjny we Wrocławiu, oddalając skargę wojewody dolnośląskiego na wspomnianą uchwałę. W opinii sądu stołówki szkolnej nie sposób utożsamiać z żywieniem w przedszkolu, podobnie jak przedszkolaków z uczniami. Nie można więc wyprowadzać wniosku, że art. 67a dotyczy także przedszkoli. Nie ogranicza on też rady gminy w ustalaniu wysokości kosztów posiłków w przedszkolu.

NSA zajął całkowicie odmienne stanowisko. Uchylając wyrok WSA, stwierdził nieważność uchwały rady gminy. Normy zawarte w art. 67a ustawy o systemie oświaty mają odpowiednie zastosowanie do przedszkoli – stwierdził. – Art. 3 ust. 1 tej ustawy mówi bowiem, [b]że ilekroć w przepisach jest mowa o szkole, należy przez to rozumieć także przedszkole.[/b] Ustalenie, że na opłatę za posiłki w przedszkolu publicznym składają się m.in. koszty utrzymania pionu żywieniowego, ewidentnie naruszało ten przepis.

A więc wynagrodzeń pracowników kuchni, kosztów energii, gazu oraz wyposażenia kuchennego – [b]orzekł Naczelny Sąd Administracyjny (sygn. I OSK 1450/08)[/b].

[b]Gminy i inne podmioty prowadzące przedszkola publiczne mogą obciążać rodziców dzieci jedynie kosztami samych posiłków, czyli tzw. wsadem do kotła. Nie mogą ich zobowiązywać do ponoszenia wspomnianych kosztów. Te spadają na gminy. [/b]

Pozostało jeszcze 83% artykułu
Ochrona zdrowia
Aborcja w dziewiątym miesiącu ciąży. Izabela Leszczyna komentuje dla "Rz"
Praca, Emerytury i renty
Lawinowy wzrost L4 z powodu krztuśca. Alarmujące dane ZUS
W sądzie i w urzędzie
Lex ciągnik na wstecznym. Komornik łatwiej zajmie ruchomości?
Matura i egzamin ósmoklasisty
Szef CKE: W tym roku egzamin ósmoklasisty i matura będą łatwiejsze
Sądy i trybunały
Sąd: prokuratura ma przeprowadzić śledztwo ws. Małgorzaty Manowskiej