Znaku Dakar może używać tylko organizator rajdu

Znak towarowy Dakar, należący do organizatora głośnego rajdu, podlega ochronie jako znak o transgranicznej renomie

Publikacja: 27.05.2011 04:33

Znaku Dakar może używać tylko organizator rajdu

Foto: Fotorzepa, Przemek Wierzchowski

Naczelny Sąd Administracyjny uwzględnił skargę kasacyjną francuskiej spółki Paris - Dakar

(sygnatura akt II GSK 578/10)

, na wniosek której Urząd Patentowy unieważnił spółce z o.o. Dakar w Krasnem w woj. podkarpackim prawo do słownego znaku Dakar .

Spółka uzyskała go dla kosmetyków i innych preparatów samochodowych oraz do obsługi pojazdów. Francuska firma, do której od 1993 r. należy znak Dakar, przeznaczony do sygnowania towarów w różnych klasach, wystąpiła ze sprzeciwem. Przepisy prawa własności przemysłowej (art. 132) zakazują udzielania prawa ochronnego m.in. na identyczny lub podobny znak dla towarów tego samego rodzaju, jeżeli był on znakiem renomowanym dla towarów pochodzących od innej osoby. Znaki Paris-Dakar oraz Dakar, używane dla oznaczenia rajdów, początkowo Paryż – Dakar, a od 2004 r. rajdów Dakar, są powszechnie znane w świecie.

– Ten specyficzny znak na oznaczenie jedynej w swoim rodzaju imprezy ma więc renomę transgraniczną – mówiła podczas rozprawy w NSA rzecznik patentowy Beata Wojtkowska, reprezentująca francuską spółkę.

Sprawa trafiła do sądu po unieważnieniu przez Urząd Patentowy prawa polskiej firmy do tego znaku. Po analizie wielu dowodów, m.in. oglądalności rajdu Dakar, zakresu znajomości tej imprezy, ilości informacji w mediach UP stwierdził, że jest to znak renomowany.

Firma z Krasnego zaskarżyła decyzję UP do sądu. W Polsce nie są znane towary ani usługi francuskiej spółki oznaczone tym znakiem, w szczególności związane z branżą samochodową – dowodziła. – Transmisje sportowe nie mogą być utożsamiane z reklamą towarów. UP błędnie przyjął, że polska spółka chce wykorzystywać renomę znaku Dakar do promocji swoich towarów i usług.

W wyniku skargi Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie uchylił decyzję UP. Znak towarowy nie może uzyskać funkcji komercyjnej w wyniku transmisji z rajdu czy publikacji prasowych – stwierdził. Urząd Patentowy nie uwzględnił też wszystkich kryteriów renomy, lecz tylko niektóre. Utożsamił renomę znaku towarowego z renomą rajdu samochodowego.

W wyniku skargi kasacyjnej francuskiej spółki NSA uchylił ten wyrok i przekazał sprawę sądowi I instancji do ponownego rozpoznania. Stwierdził, że Urząd Patentowy prawidłowo ustalił charakter i renomę znaku Dakar jako znaku, który nie charakteryzuje wprost towar ów, lecz jest wykorzystywany w specyficznym obrocie gospodarczym, np. poprzez prawa do transmisji czy umowy licencyjne na sygnowanie tą nazwą różnych towarów.

Szczególny charakter znaku Dakar polega na tym, że oprócz tradycyjnej funkcji oznaczania towarów jest on równocześnie nazwą rajdu samochodowego. Transgraniczny charakter jego renomy wynika z tego, iż rajd (a więc i nazwa Dakar) jest imprezą nagłaśnianą na cały świat.

Wyrok NSA oznacza, że sprawa wraca do sądu I instancji. Wróciła także do życia decyzja UP unieważniająca rejestrację spornego znaku na rzecz polskiej spółki Dakar, którą poprzednio uchylił WSA.

Naczelny Sąd Administracyjny uwzględnił skargę kasacyjną francuskiej spółki Paris - Dakar

(sygnatura akt II GSK 578/10)

Pozostało jeszcze 97% artykułu
Prawo w Polsce
Będzie żałoba narodowa po śmierci papieża Franciszka. Podano termin
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem
Zawody prawnicze
Jeden na trzech aplikantów nie zdał egzaminu sędziowskiego. „Zabrakło czasu”
Praca, Emerytury i renty
Zmiany w płacy minimalnej. Wiemy, co wejdzie w skład wynagrodzenia pracowników
Matura i egzamin ósmoklasisty
Szef CKE: W tym roku egzamin ósmoklasisty i matura będą łatwiejsze
Prawo rodzinne
Zmuszony do ojcostwa chce pozwać klinikę in vitro. Pierwsza sprawa w Polsce