Aktualizacja: 05.11.2024 22:06 Publikacja: 13.05.2024 19:23
Prezes Trybunału Konstytucyjnego Julia Przyłębska
Foto: trybunal.gov.pl
W okresie II Rzeczypospolitej świat nauki szybko reagował na to, co stanowiło o słabości prawa. W pierwszej krytycznej analizie konstytucji marcowej podkreślano, że wśród jej wad była nieobecność sądu konstytucyjnego. W „Ankiecie o Konstytucji z 21 marca 1921 r.” za utworzeniem sądu konstytucyjnego opowiadali się profesorowie Stanisław Estreicher i Władysław Leopold Jaworski. Dziś budowa dobrego państwa wymaga nie ustanowienia Trybunału Konstytucyjnego, lecz odbudowy jego niezależności zniszczonej przez rządy PiS. TK nie może z pożytkiem pełnić funkcji: ochrony praw jednostki, stabilizacji państwa czy też konstytucyjnej kontroli udziału w Unii Europejskiej, jeżeli jest pozbawiony niezależności. Odzyskanie niezależności to warunek wstępny koniecznej naprawy, lecz nie jej koniec. Jeśli reforma ma być pożyteczna dla obywateli i państwa, musi nie tylko usunąć szkody wyrządzone tej instytucji po 2015 r., ale też sprawić, by otoczenie prawne TK i jego funkcjonowanie uległo gruntownej modernizacji. Projekt ustawy o TK, opracowany pod auspicjami Fundacji Batorego i zgłoszony jako inicjatywa poselska, nawiązuje do tej filozofii. Reforma ta powinna być nie tylko poddana szerokiej dyskusji, lecz również poszerzona, tak aby spełniać cel zarówno modernizacyjny, jak i gwarancyjny.
Umorzenie śledztwa ws. śmierci Jolanty Brzeskiej to nie tylko porażka prokuratury, ale całego państwa. Są takie sprawy, które zawsze będą ciążyć rządzącym, bez względu na to, kto w danej chwili sprawuje władzę.
Eksperci od handlu wskazują, że coraz popularniejszy wśród konsumentów w Polsce staje się trend kupowania z odroczonymi płatnościami.
Przygotowywany przez Ministerstwo Sprawiedliwości projekt ustawy mającej wesprzeć frankowiczów jest o co najmniej kilka lat spóźniony. Dziś jego wejście na ścieżkę legislacyjną przewrotnie może bardziej zaszkodzić niż pomóc frankowiczom.
Złagodzenie zasad weryfikacji tzw. neosędziów przez działającą przy ministrze sprawiedliwości komisję kodyfikacyjną być może uspokoi Komisję Wenecką, ale już niekoniecznie blisko 3 tys. osób, które mają być poddane tej procedurze.
Prawodawcy na całym świecie zwracają uwagę na problem tworzenia i przestępczego wykorzystywania treści o charakterze deepfake. Nielegalny deepfake może dotknąć nie tylko celebrytów czy polityków, lecz każdego. Także dzieci - piszą adwokat Rafał Rozwadowski i radca prawny Przemysław Sotowski.
Mobilna Sieć T-Mobile w Polsce w 2024 roku została uznana za najlepszą pod względem prędkości i niezawodności przez międzynarodową firmę Ookla.
Czytam w komentarzach, że „brakuje wyważenia wartości, znalezienia balansu między prawidłowością procedur a dążeniem do odkrycia prawdy o badanym zdarzeniu”. Moim zdaniem między wolnością obywateli a zamordyzmem państwa nie ma co „wyważać”.
Amerykanie 5 listopada wybierają 47 prezydenta Stanów Zjednoczonych. O urząd walczą obecna wiceprezydent USA, kandydatka Partii Demokratycznej Kamala Harris oraz były prezydent, kandydat Partii Republikańskiej Donald Trump. Prawdopodobnie o wyniku wyborów zdecyduje siedem tzw. wahających się stanów (ang. swing states).
Viola Ford Fletcher, najstarsza żyjąca ocalała z pogromu w Tulsie, oddała głos w Oklahomie. Fletcher nie kryje, że głosowała na Kamalę Harris.
Dziennik "The New York Times" informuje o fałszywych alarmach bombowych w lokalach wyborczych na terenie trzech stanów. "Wiele z nich wydaje się pochodzić z rosyjskich domen e-mail" – wskazują władze.
Koalicja Obywatelska powinna w tych wyborach postawić na tego kandydata, który ma większe szanse na przyciągnięcie głosów wyborców Konfederacji i Trzeciej Drogi.
Kamala Harris wygrała z Donaldem Trumpem na wyspie Guam - na wiceprezydent USA zagłosowało 49,46 proc. uczestników głosowania, a na Donalda Trumpa - 46,22 proc.
Czy sukcesy ekonomiczne ostatnich dekad i towarzyszące im zmiany w aspiracjach polskiego społeczeństwa nie powinny wymusić bardziej ambitnej polityki Polski na arenie europejskiej i międzynarodowej? To jest kluczowe pytanie w kontekście wyborów w USA. I czy któreś z kandydatów, Donald Trump lub Kamala Harris, daje szanse na taką zmianę? – analizuje amerykanista prof. Michał Urbańczyk.
Kathy Barnette, polityk Partii Republikańskiej z Pensylwanii ostrzega przed kartami wyborczymi, na których w kratce przy nazwiskach Kamali Harris i Tima Walza pojawia się niewielka kropka.
Premier Izraela Beniamin Netanjahu zdecydował o odwołaniu ze stanowiska Joawa Gallanta. Powód? "Utrata zaufania" i "poważne różnice". Kto zastąpi dotychczasowego ministra obrony Izraela?
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas